Zarząd Banku Ochrony Środowiska deklarował, że jeszcze w tym roku fundusze własne zwiększą się o 300 mln zł, a część tej kwoty, 100–150 mln zł, będzie pochodzić ze sprzedaży 10-letnich obligacji podporządkowanych. Resztę bank miał dostać w akcjach spółek wniesionych aportem przez głównego inwestora, czyli Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Ich lista była długa.
[srodtytul]Dostanie o 27 proc. mniej[/srodtytul]
W rzeczywistości fundusze BOŚ zwiększą się o 80 mln zł mniej, niż wcześniej zakładano.Wartość wyemitowanych obligacji – 120 mln zł – jest zgod-na z założeniami. Niższa będzie wartość wsparcia od głównego inwestora. Wartość akcji i udziałów pięciu spółek, które wkrótce będą należeć do BOŚ, oszacowano na ponad 96 mln zł.
Bank dostanie od Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarski Wodnej walory: Centrozapu (10,1 mln akcji), Stalexportu Autostrady (12,2 mln), Bogdanki (135,8 tys. akcji), Wodkanu Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji (1,5 mln) oraz Kemipolu (115 udziałów). Centrozap, Bogdanka i Stalexport Autostrady są spółkami giełdowymi.
W zamian główny udziałowiec obejmie 1 mln 320 tys. 245 zwykłych akcji BOŚ. – 220 mln zł wystarczy nam na rozwój przez dwa lata – zapewnia Mariusz Klimczak, prezes BOŚ. Lista spó-łek, którymi NFOŚiGW mógłby dokapitalizować bank, była dłuższa. – Drugą partię akcji, które Fundusz przeznaczył na nasze dokapitalizowanie, dostaniemy w I półroczu przyszłego roku – wyjaśnia Klimczak. Obecnie trwają wyceny akcji tych spółek. W drugiej turze fundusze BOŚ mają się zwiększyć o prawie 100 mln zł.