Są to: Apator, BPH, Bank Handlowy, Barlinek, Elektrobudowa, Ciech, Lotos, Żywiec, ING Bank Śląski, KGHM, Mondi Świecie, Orlen, PGNiG, Telekomunikacja Polska, ZA w Tarnowie-Mościcach i Ropczyce.
– Nie można redukować giełdy tylko do mechanizmu służącego do zawierania transakcji. GPW powinna służyć również wyznaczaniu standardów – stwierdził Ludwik Sobolewski, prezes GPW. Do badania, które przeprowadziły Kulczyk Investments i Deloitte przystąpiło 118 spółek notowanych na GPW.
Ich zarządy otrzymały ankietę opartą na metodologii Global Reporting Initiative, czyli międzynarodowego standardu informowania o odpowiedzialności społecznej biznesu (uwzględnia m.in. aspekty ładu korporacyjnego, zagadnień ekologicznych). Odpowiedzi były weryfikowane przez audytorów. Ostatecznie spółki zostały podzielone na grupy według listy ratingowej. Najlepsza szestnastka otrzymała ocenę „A”. Najgorsi (Capital Partners i Stormm) – „C”.
– Respect Index to narzędzie, które pozwoli odróżnić spółki odpowiedzialnie podchodzące do biznesu od innych podmiotów. Będzie także bodźcem dla firm do poprawy w tym zakresie – mówi Jacek Dymkowski z Kulczyk Investments. GPW liczy zwłaszcza na zainteresowanie nimi instytucji takich TFI czy OFE, które będą inwestować pieniądze pozyskane od klientów w etyczne biznesy. Na świecie popularność zdobywają tzw. fundusze SRI (Socially Responsible Investment).Na świecie istnieje już kilka indeksów grupujących indywidualne spółki – seria FTSE4Good czy SRI Johannesburg Stock Exchange Index.