Środowy wyrok sądu jest prawomocny. ARiMR przysługuje prawo do skargi do Sądu Najwyższego.
Batalia pomiędzy Sygnity a Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa dotyczy kontraktu (tzw. kontroli na miejscu) realizowanego przez informatyczną firmą w latach 2005 i 2006. Agencja zakwestionowała terminowość i jakość wykonanych prac i wypowiedziała umowę spółce. Sygnity jako podwykonawcę zatrudniała wówczas Techmex.
ARiMR zażądała od Sygnity zapłacenia 10,38 mln zł kary. Spółka wpłaciła kwotę i utworzyła rezerwę, która obciążyła wyniki za 2005 r. Strony próbowały polubownie zakończyć spór. Nie doszły jednak do porozumienia.Dlatego, na początku 2008 r., Sygnity skierowało sprawę do sądu. W maju tego roku sąd nakazał ARiMR zwrot na rzecz Sygnity 7,5 mln zł niesłusznie naliczonej kary. Zarówno ARiMR, jak i Sygnity wniosły apelację od tej decyzji. Apelacja Agencji została oddalona.
Wygrana oznacza dla Sygnity spory zastrzyk pieniędzy. Michał Michalski, rzecznik firmy, szacuje, że na konta wpłynie około 12 mln zł. Część tych pieniędzy – około 5 mln zł – trafi do Techmeksu.
– Kwota, która pozostanie w spółce, wpłynie na wynik netto, ale wiążące decyzje podejmiemy w momencie, kiedy pieniądze wpłyną na nasze konto i po konsultacji z audytorem – zapowiada rzecznik.