Chodzi o reformę, która zlikwiduje słabości ujawnione przy bankructwie WGI Domu Maklerskiego (inwestorzy czekali dwa lata na wypłaty). KDPW chce też, aby gwarancje dla inwestorów (górna wypłata to 22 tys. euro) zostały zrównane z gwarancjami dotyczącymi lokat bankowych (50 tys. euro).

– Aktualnie rozpoczynamy prace z udziałem GPW i Izby Domów Maklerskich w sprawie usprawnienia funkcjonowania systemu rekompensat. Będą one miały na celu poprawę zasad wypłat rekompensat oraz zabezpieczenia interesu inwestorów. Mamy nadzieję, że do końca I półrocza 2010 r. uda nam się wypracować ostateczny model – mówi Iwona Sroka, prezes KDPW.

Wiadomo już, że obecny zarząd Krajowego Depozytu nie chce przekazania systemu do innej instytucji. Taką propozycję forsowały poprzednie władze KDPW, które uważały, że zarządzanie funduszami zabezpieczającymi inwestorów i nadzór nad pracą syndyka nie powinno należeć do kompetencji spółki. Dlatego też sam system trafić miał albo do Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, albo do nowej spółki, którą chciała utworzyć IDM wraz z GPW.

Blisko było już do realizacji tej pierwszej koncepcji. Przekazanie systemu BFG poparła bowiem Komisja Nadzoru Finansowego. KNF przygotowała nawet projekt zmian przepisów, który trafił do resortu finansów. Komisja wciąż uważa, że BFG jest właściwym zarządzającym. – Przekazanie prowadzenia systemu rekompensat wyspecjalizowanemu podmiotowi z bogatym doświadczeniem, dla którego nie byłaby to działalność poboczna, wydaje się korzystne. Przemawia za tym również fakt, że koncepcja systemu oparta jest na rozwiązaniach z bankowego mechanizmu ochrony depozytów, a zakres podmiotowy obu systemów jest tożsamy – mówi Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF.

Jak na razie Ministerstwo Finansów odłożyło prace nad projektem na bliżej nieokreśloną przyszłość. Zmiana nastawienia KDPW, jak i roszady personalne w samym BFG (od września nowym prezesem jest Jerzy Pruski) powodują, że projekt KNF traci na aktualności. – Zarząd zlecił powtórną analizę koncepcji przejęcia systemu – mówi Krzysztof Gacek, dyrektor gabinetu prezesa funduszu.Na koniec października w systemie rekompensat zgromadzono 76,5 mln zł.