Wczorajszy wzrost WIG20 o 1,36 proc. wywindował indeks największych spółek na nowy szczyt na poziomie 2473,5 pkt. W naszej ostatniej ankiecie przedstawiciele 15 instytucji finansowych uważają, że WIG20 wzrośnie średnio o 13 proc. i zamknie rok w okolicach 2 700 pkt.
[srodtytul]Ostrożnie, bo idą korekty[/srodtytul]
Tymczasem, choć indeks blue chipów bije rekordy, domy maklerskie ostrzegają klientów przed nadchodzącą korektą. W swoim strategicznym raporcie na 2010 r. analitycy DM BZ WBK prognozują, że obecny rok przyniesie trzy korekty na rynku akcji. Pierwsza z nich ma nastąpić w połowie stycznia. Takiego samego zdania są analitycy DI BRE, którzy w styczniowym raporcie zakładają 10–15- proc. spadek po osiągnięciu przez WIG 20 średnioterminowego szczytu na poziomie 2500–2550 pkt.
Czyli zaledwie 1–3 proc. proc. powyżej wczorajszego zamknięcia. „Osiąganie zadowalające stopy zwrotu z inwestycji w akcje na warszawskiej giełdzie będzie znacznie trudniejsze niż w zeszłym roku” – czytamy w strategii na 2010 r. DM IDMSA. Z tego powodu takie umiejętności jak odpowiedni timing rynkowy okażą się znacznie bardziej przydatne dla inwestorów.
Zdaniem analityków DM IDMSA sytuację na GPW pogarsza jeszcze fakt, że inwestorzy będą gromadzić pieniądze na gigantyczne oferty pierwotne. W tym roku na GPW mają się pojawić akcje Polkomtelu, PZU czy Tauron Polska Energia. Każda z tych ofert może mieć wartość kilku miliardów złotych.