- Potwierdzam, że był taki atak, pierwsze sygnały na ten temat otrzymaliśmy dziś rano. Jesteśmy w stałym kontakcie z organami ścigania. Z naszych informacji wynika, że do tej pory żadne dane tą drogą nie zostały wyłudzone- zapewnia Marek Kłuciński z PKO BP. Podkreśla jednocześnie, że bank nigdy nie prosi o przekazywanie jakichkolwiek danych drogą mailową.