Jak wynika z naszych informacji, wniosek o licencję na prowadzenie działalności ubezpieczeniowej jest już w Komisji Nadzoru Finansowego.
Francuzi już sprzedają w naszym kraju polisy na życie za pośrednictwem oddziału spółki Credit Agricole Life Insurance Europe. – Nie mogę ani potwierdzić, ani zaprzeczyć, że uruchamiamy w Polsce spółkę – powiedział nam Mariusz Kubaczyński, dyrektor ds. finansowych polskiego oddziału CALI.
Po co Francuzom spółka podlegająca polskiemu nadzorowi? Mariusz Kubaczyński nie chciał rozmawiać zarówno na temat przyczyn jej uruchomienia, jak i planów biznesowych.Zamiary Credit Agricole wobec polskiego rynku ubezpieczeń na życie mogą jednak być całkiem poważne. Sygnały, które mogły wskazywać, że Credit Agricole przygotowuje się do zwiększenia zaangażowania, pojawiły się już w lipcu 2009 roku. Jeden z giełdowych integratorów IT – krakowski Comarch – poinformował wtedy, że oddział CALI Europe wdrożył jego system informatyczny Comarch Life Insurance, służący do kompleksowej obsługi ubezpieczeń na życie.
Platforma ma być wykorzystywana nie tylko do produktów bancassurance (bankowo-ubezpieczeniowych, w których specjalizuje się polski oddział CALI, współpracując z Lukas Bankiem, który również należy do francuskiej grupy) – ale także produktów unit-linked (polisy na życie powiązane z funduszami inwestycyjnymi).Oddział CALI Europe rozpoczął działalność w Polsce od listopada 2007 r. jako Predica Europe. Nazwę zmienił w maju 2008 r.
Credit Agricole może sobie pozwolić na ekspansję w naszym regionie. Kryzys nie dotknął jej tak poważnie, jak innych grup finansowych z zachodniej Europy. W ciągu trzech kwartałów 2009 r. zarobiła nieco ponad 3 mld euro. CA jest też właścicielem Europejskiego Funduszu Leasingowego, lidera rynku.