– Nasz serwis rozbudowany o wersje językowe będzie wizytówką skierowaną zarówno do zagranicznych inwestorów zainteresowanych naszymi funduszami inwestycyjnymi, jak i instytucji finansowych, z którymi współpracujemy – mówi Łukasz Górnicki, dyrektor departamentu marketingu w PKO TFI.
Jak wynika z naszych informacji, towarzystwo liczy przy tym w dużej mierze na pozyskanie klientów z Ukrainy (w tym kraju obowiązują dwa języki urzędowe: ukraiński i rosyjski). Tam siedzibę ma Kredobank, spółka zależna PKO BP. Według danych na koniec sierpnia 2009 r. bank prowadził 26 oddziałów oraz 144 filie. W pierwszych dziewięciu miesiącach 2009 r. przyniósł stratę na poziomie 146 mln zł.
Na razie z powodu ograniczeń prawnych, klienci z zagranicy nie mogą poprzez stronę internetową kupować jednostek funduszy. Jak zapewniają przedstawiciele towarzystwa, wkrótce ma to być możliwe. Na koniec grudnia 2009 r. w funduszach PKO TFI klienci trzymali 8,4 mld zł.