Upubliczniona oferta obejmuje jednocześnie 85-proc. pakiety dwóch kopalni węgla brunatnego: KWB „Adamów” i KWB „Konin”. Mają one dla PAK kluczowe znaczenie, ponieważ są jedynymi dostawcami paliwa dla jego elektrowni.
Na wstępne oferty od zainteresowanych tymi aktywami inwestorów ministerstwo czeka do 15 marca. Do 1 kwietnia resort poinformuje, którzy inwestorzy przechodzą do dalszego etapu rozmów. KPMG, które jest doradcą prywatyzacyjnym przy tej transakcji, do 8 marca będzie udostępniać potencjalnym inwestorom memoranda informacyjne PAK i kopalni.
47 proc. akcji ZE PAK oraz kontrolę operacyjną nad spółką sprawuje powiązany z Zygmuntem Solorzem-Żakiem Elektrim. W sektorze energetycznym zwyczajem jest, że inwestor branżowy dąży do zdobycia kontroli operacyjnej nad przejmowaną spółką. Zygmunt Solorz-Żak zakłada jednak, że nowy inwestor, który zajmie w PAK miejsce Skarbu Państwa, będzie musiał rozmawiać z Elektrimem o współkontroli, bo firma posiadanych akcji PAK nie planuje sprzedawać.
Solorz-Żak zastrzega również, że nie wydawał osobiście zgody na sprzedaż akcji przez Skarb Państwa (zgoda ta oznacza rezygnację z prawa pierwokupu, które miał Elektrim). – To leży w gestii zarządu i zarządcy Elektrimu – wyjaśnił. Zarząd Elektrimu (w upadłości układowej) stanowią osoby związane ze znanym biznesmenem. Wchodzą również w skład rady nadzorczej ZE PAK.
W aktach upadłościowych Elektrimu widnieje jednak wzmianka zarządcy o rozważaniach Elektrimu dotyczących sprzedaży posiadanych akcji ZE PAK wraz z kontrolą operacyjną.