Dzięki temu zamierza odzyskać udziały w rynku dystrybucji blach. – Zostaliśmy z niego wyparci. Zwykła sprzedaż blach nie wystarczy. Klienci chcą otrzymywać produkt przetworzony – mówi Mieczysław Tarczyński, prezes Odmetu.
Miniony rok, trudny dla branży, Odmet zamknął wynikiem operacyjnym nieco powyżej, a netto nieco poniżej zera przy niemal niezmienionej wobec 2008 r. sprzedaży w ujęciu tonażowym. W 2008 r. Odmet miał 150 mln zł przychodów i 4 mln zł zysku netto. – Obserwujemy poprawę popytu. W styczniu i lutym klienci wstrzymywali zakupy, teraz starają się nadrobić zaległości. Przynajmniej do czerwca należy się spodziewać wzrostu cen stali. W trzecim kwartale może nastąpić lekka korekta – prognozuje Tarczyński.