Bank Millennium wypracował w I kwartale 68 mln zł zysku netto, o 467 proc. więcej niż przed rokiem. Ubiegły rok był jednak słaby w wykonaniu szóstego banku na rynku – jego zysk wyniósł ok. 1,5 mln zł.
[srodtytul]Lepsze odsetki i prowizje[/srodtytul]
Wynik odsetkowy netto wyniósł 217,4 mln zł (bez derywatów) i był o 70 proc. wyższy niż przed rokiem, natomiast wynik z tytułu prowizji wyniósł 147,8 mln zł (17 proc.). Bank poprawił marżę odsetkową, która wzrosła do 2,2, z 1,6 proc.
[srodtytul]Słabo w kredytach[/srodtytul]
Jednak portfel kredytowy Millennium spadł w ujęciu rocznym o 9 proc., do 33 mld zł. Zarząd tłumaczy, że ten spadek jest w dużej mierze efektem zmian kursów walutowych. Depozyty skurczyły się nieznacznie i wyniosły 32,3 mld zł. Bank liczy na odbudowanie pozycji rynkowej w kredytach hipotecznych. – Mamy 3,3-proc. udział w rynku pod względem nowo udzielanych kredytów hipotecznych, a chcemy mieć 5-proc.