Bank Millennium poprawił wynik

Zysk netto za I kwartał wyniósł 68 mln zł wobec 12 mln zł przed rokiem i był nieco wyższy od oczekiwań analityków, którzy spodziewali się, że wyniesie 61 mln zł

Publikacja: 27.04.2010 08:09

Bank Millennium poprawił wynik

Foto: PARKIET, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Bank Millennium wypracował w I kwartale 68 mln zł zysku netto, o 467 proc. więcej niż przed rokiem. Ubiegły rok był jednak słaby w wykonaniu szóstego banku na rynku – jego zysk wyniósł ok. 1,5 mln zł.

[srodtytul]Lepsze odsetki i prowizje[/srodtytul]

Wynik odsetkowy netto wyniósł 217,4 mln zł (bez derywatów) i był o 70 proc. wyższy niż przed rokiem, natomiast wynik z tytułu prowizji wyniósł 147,8 mln zł (17 proc.). Bank poprawił marżę odsetkową, która wzrosła do 2,2, z 1,6 proc.

[srodtytul]Słabo w kredytach[/srodtytul]

Jednak portfel kredytowy Millennium spadł w ujęciu rocznym o 9 proc., do 33 mld zł. Zarząd tłumaczy, że ten spadek jest w dużej mierze efektem zmian kursów walutowych. Depozyty skurczyły się nieznacznie i wyniosły 32,3 mld zł. Bank liczy na odbudowanie pozycji rynkowej w kredytach hipotecznych. – Mamy 3,3-proc. udział w rynku pod względem nowo udzielanych kredytów hipotecznych, a chcemy mieć 5-proc.

Obserwując wyniki sprzedaży w kwietniu, można powiedzieć, że jesteśmy niedaleko celu – mówi Bogusław Kott, prezes Millennium Banku. Zastrzega przy tym, że bank pozostaje przy udzielaniu kredytów wyłącznie w rodzimej walucie.

[srodtytul]Poprawa wskaźnika kosztów[/srodtytul]

Koszty ogółem sięgnęły 235,5 mln zł, przy czym osobowe wzrosły w porównaniu z I kwartałem 2009 r. o 4 proc., a z poprzednim kwartałem o 14 proc. Zarząd tłumaczy, że w końcówce 2009 r. były one wyjątkowo niskie ze względu na rozwiązanie rezerw kosztowych. W konsekwencji relacja kosztów do dochodów wyniosła 60,2 proc. Oznacza to spadek o 4,2 pkt proc. w ujęciu rocznym i wzrost o 2,5 pkt proc. w porównaniu z IV kwartałem.

[srodtytul]Stabilnie z odpisami[/srodtytul]

Odpisy na utratę wartości aktywów wyniosły 83,3 mln zł i były zbliżone do prognoz analityków. W tej kwocie 42,7 mln zł przypadło na kredyty klientów indywidualnych, a 40,6 mln zł dla firm. – W 2010 r. rezerwy nie powinny być wyższe niż 1 proc. wartości całego portfela kredytowego – powiedział Fernando Bicho, członek zarządu Banku Millennium.

Poinformował, że jeśli chodzi o koszty ryzyka, to nastąpiła stabilizacja w segmencie korporacyjnym. – Oczekujemy, że jakość tego portfela będzie stabilna – mówi Bicho. Dodaje, że w segmencie detalicznym tendencje były podobne do IV kwartału 2009 r.

[srodtytul]Bezpiecznie po emisji[/srodtytul]

Współczynnik wypłacalności poprawił się w wyniku zakończonej w lutym emisji akcji i osiągnął poziom 14,9 proc. (w tym 12,6 proc. stanowi kapitał podstawowy Tier1).Wczoraj na otwarciu sesji akcje Millennium mocno rosły, nawet powyżej 4 proc., ale na zakończenie już tylko o 2,1 proc.

[ramka]

[b]Andrzej Powierża - analityk DM Banku Handlowego

Nowa strategia jeszcze nie działa[/b]

Zysk jest wyższy, niż oczekiwaliśmy, choć trudno wskazać jedną pozycję, która za to odpowiada. Bank miał lepsze przychody, mniejsze rezerwy. Widać poprawę wyniku odsetkowego z powodu wyższej marży osiągniętej dzięki temu, że ma więcej kapitału, czyli środków, których kosztu w rachunku wyników nie widać. Z drugiej strony portfel kredytowy spada, choć te zmiany nie są duże. Dopiero kolejne kwartały pokażą, jak jest realizowana nowa strategia przewidująca m.in. wzrost w różnych segmentach. Bank będzie musiał utrzymywać napływ depozytów, żeby te kredyty finansować, a także płacić odpowiednie bonusy za sprzedaż. Efekty wdrożenia strategii będziemy mogli ocenić najwcześniej po III kwartale. Na razie po sumie bilansowej widać, że nie zaczęła działać.

[b]Hanna Kędziora - analityk DM PKO BP

Można oczekiwać poprawy[/b]

Wyniki są dobre, nastąpiła wyraźna poprawa zarówno wyniku odsetkowego, jak i z prowizji i opłat, natomiast niższy niż w poprzednich kwartałach jest wynik handlowy. W kolejnych kwartałach wynik odsetkowy powinien się poprawiać, natomiast spaść może wynik z tytułu opłat i prowizji, który sezonowo rośnie w I kwartale ze względu na wyższe dochody ze sprzedaży produktów ubezpieczeniowych. Koszty działalności wzrosły, głównie związane z zatrudnieniem, ale ten wzrost był spodziewany ze względu na to, że w poprzednim kwartale rozwiązywane były rezerwy kosztowe. Nie było niespodzianek, jeśli chodzi o poziom zawiązanych rezerw. Spodziewam się, że w kolejnych kwartałach wyniki Millennium nie będą mocno odbiegać od tego, co bank zaprezentował po I kwartale tego roku, pod warunkiem że nie będzie zaskakujących zdarzeń, jeśli chodzi o koszty ryzyka. [/ramka]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy