Mniej wpłat odnotowaliśmy szczególnie w trzecim tygodniu kwietnia – mówi Krzysztof Lewandowski, prezes Pioneer Pekao TFI, które notuje w ostatnich miesiącach jedne z najwyższych dodatnie salda wpłat i wypłat. – Poziom umorzeń jest z kolei podobny, w niektórych dniach minimalnie wyższy niż w poprzednich miesiącach – dodaje. W marcu przewaga zakupów jednostek nad umorzeniami sięgnęła w całej branży 1,6 mld zł, najwięcej od jesieni 2007 r. W lutym i styczniu było to po ok. 1 mld zł.
– W porównaniu z I kwartałem w kwietniu sprzedaż funduszy spadła. Pomimo niskich umorzeń dotychczasowe saldo wpłat i umorzeń jest ujemne – mówi Magdalena Bielak, menedżer PR w BZ WBK AIB TFI.Trudno jednak przewidzieć, jakie saldo wpłat i wypłat odnotuje w kwietniu cała branża. Można bowiem znaleźć duże TFI, w których dotychczasowa kwietniowa sprzedaż jest już większa niż w całym marcu.– Od 1 do 22 kwietnia wpłaty netto przekroczyły 160 mln zł.
To zdecydowanie najlepszy miesiąc w tym roku – mówi Monika Wróblewska, rzeczniczka ING TFI. – Spodziewamy się, że kwietniowa sprzedaż netto znacząco przekroczy 100 mln zł – dodaje Michał Paszkowski z biura prasowego PKO TFI. Jak wynika z naszych informacji, PKO BP, właściciel PKO TFI, zaczął powoli „wpuszczać” fundusze swojego towarzystwa do planów sprzedażowych pracowników placówek banku. Spadku zainteresowania funduszami nie widać w Union Investment TFI, które w ostatnich miesiącach dostaje największe (obok Pioneera) zastrzyki świeżego kapitału. Przedstawiciele tego TFI podkreślają, że „nadal utrzymują się wysokie wpłaty”.
Wciąż jednak niewiele pieniędzy płynie na giełdę. – W kwietniu, tak jak w poprzednich miesiącach, klienci kupują głównie fundusze obligacji i pieniężne – mówi Krzysztof Lewandowski. – Najbardziej popularne są fundusze dłużne – wtóruje mu przedstawiciel PKO TFI. Ale gdzieniegdzie pojawia się zainteresowanie agresywnymi inwestycjami. – Od lutego obserwujemy stopniowy powrót klientów do funduszy akcji oraz stabilnego wzrostu – opowiada Monika Wróblewska.