Ten miesiąc jest dla GPW rekordowy. Wartość handlu akcjami liczona od początku maja sięga już niemal 42,5 mld zł. Do końca miesiąca są jeszcze dwie sesje, a już teraz obroty dorównują tym z połowy 2007 r. Na wzmożoną aktywność inwestorów wpływ miał debiut PZU. 12 maja, kiedy akcje ubezpieczyciela były notowane po raz pierwsze na giełdzie, dzienne obroty wyniosły 6,7 mld zł, co było rekordem.
Drugi najlepszy wynik w histoii GPW brokerzy osiągnęli w ostatnią środę, dzień przed wejściem PZU do indeksów MSCI, będących wytyczną dla wielu funduszy zagranicznych. Wtedy transakcje opiewały łącznie na 5 mld zł. Obie wartości znacząco przewyższają dotychczasowy rekord z połowy marca (4,4 mld zł), kiedy wygasały kontrakty terminowe.
[srodtytul]Bank Handlowy bije rekord[/srodtytul]
Duży udział w obrotach ma Dom Maklerski Banku Handlowego, który zrealizował transakcje za 7 mld zł. To absolutny rekord – w bardzo dobrym dla rynku styczniu 2008 r. ówczesny lider – Ipopema Securities uczestniczył w transakcjach opiewających na 6 mld zł. – Największy debiut w Europie w tym roku ściągnął na nasz rynek szereg inwestorów instytucjonalnych. Polsce pomógł również fakt, że z indeksów emerging markets liczonych przez MSCI wypadł Izrael, a nasz kraj wzmocnił pozycję. Jako lider rynku z dobrym zespołem korzystamy z wzrostu zainteresowania Polską – wyjaśnia Tomasz Ossig, wiceprezes i szef maklerów DM BH.
Przy okazji ostatniej rewizji indeksów przed wczorajszą sesją do MSCI Poland weszły PZU i Kernel. Oprócz tego wypadnięcie Izraela zwiększyło udział polskich spółek o 1,2 pkt proc. w globalnych indeksach MSCI i 6,1 proc. w indeksach emerging markets (EMEA).