W marcu 2010 r. Ipopema Securities, notowana na GPW, przejęła trzech maklerów budapeszteńskiego KBC Securities. To pozwoliło zwiększyć zaangażowanie na węgierskiej giełdzie. W kwietniu Ipopema pośredniczyła w 12,8 tys. transakcjach opiewających na 54 mln forintów. To dawało jej ósme miejsce wśród najaktywniejszych biur. W maju obrót Ipopemy sięgał już 97 mln forintów przy 26,3 tys. transakcjach. Wyprzedzają ją tylko giganci tego rynku: Erste Securities, Concorde Securities, Cashline Securities i UniCredit Bank Hungary.
Polskie biuro uzyskało stosowne zezwolenie na działalność na Węgrzech już w lutym 2008 r. Rozkręcanie biznesu trochę jednak zajęło - Ipopema przygotowywała się m.in. od strony informatycznej. Broker rozpoczął także analizowanie największych węgierskich spółek (MOL, OTP i Magyar Telecom) z biura w Warszawie przy współpracy z jednym z analityków na Węgrzech. Skąd decyzja o przejęciu teamu? - Doszliśmy do wniosku, że dużo lepiej będzie zaangażować ekipę zawodowców i zrobić to razem z nimi - wyjaśnia Stanisław Waczkowski, wiceprezes i szef zespołu maklerów Ipopemy Securities. W tym przypadku nie bez znaczenia był również fakt, że Stanisław Waczkowski i John Milton z KBC znali się jeszcze z czasów, kiedy pracowali dla ABN Amro.
Ipopema planuje także ekspansję na rynek czeski. Czy tam także podkupi brokerów z lokalnego biura? - Przejmowanie teamów jest dobrym, ale nie jedynym rozwiązaniem - zastrzega Waczkowski. Podkreśla, że możliwości działania na rynku w Pradze otworzyły się po zniesieniu wysokiej jednorazowej opłaty dla członków czeskiej giełdy i konieczności pozyskania pozytywnej opinii dwóch innych domów maklerskich już na niej działających.
Ambitne plany ekspansji na rynku brytyjskim miał Dom Maklerski IDMSA. W lipcu 2008 r. kupił 17,1 proc. akcji londyńskiego brokera - Merchant Securities. Miało to umożliwić klientom DM IDMSA dostęp do kapitału londyńskiego City zarówno poprzez dual listing na GPW i na AIM (Alternatywnym Rynku Inwestycyjnym londyńskiej giełdy). Nic takiego jednak nie miało miejsca. DM IDMSA, który choć zapłacił za walory MS około 800 tys. funtów i jest największym akcjonariuszem spółki, nie wprowadził nawet swojego przedstawiciela do rady nadzorczej. A ponieważ MS od dwóch lat ma straty, IDM nie może nawet liczyć na dywidendę z nowego nabytku.
Plany akwizycji realizuje także wywodzący się z rynku forex X-Trade Brokers. Pod koniec maja turecki holding Global Yatirim poinformował o przedwstępnej umowie sprzedaży swojego biura maklerskiego - Hedef Menkul Degerler właśnie XTB. Transakcja musi być jeszcze zatwierdzona przez turecki nadzór finansowy i do tego czasu polska spółka nie komentuje całej sprawy.