Ostatni dzień zapisów na Tauron

Transza akcji grupy energetycznej dla drobnych inwestorów prawdopodobnie zostanie zwiększona – dowiedział się „Parkiet”

[srodtytul][link=http://www.parkiet.com/temat/921352.html "target="_blank ]Wszystko na temat IPO Tauronu znajdziesz na www.parkiet.com/tauronipo[/link][/srodtytul]

Dzisiaj o północy kończą się zapisy na akcje Tauronu w transzy dla inwestorów indywidualnych. Jak wynika z naszych informacji, do wczoraj około 100 tys. osób złożyło zlecenia.

[srodtytul]Ruch się zwiększył [/srodtytul]

Skarb Państwa (sprzedaje 52 proc. akcji Tauronu) prawdopodobnie zwiększy transzę przeznaczoną dla drobnych inwestorów. Nieoficjalne informacje „Parkietu” potwierdzają przedstawiciele domów maklerskich. Wcześniej mówili, że osoby fizyczne nie wykazują zbyt dużego zainteresowania akcjami Tauronu, jednak wczoraj słyszeliśmy już o dużym ruchu w biurach.

W transzy detalicznej zarezerwowano 20 proc. oferowanych akcji, czyli 1,48 mld sztuk. Przy założeniu, że każda osoba fizyczna zapisywałaby się na maksymalną liczbę papierów, wystarczyłoby ich dla 109 tys. (bez redukcji zapisów). Transza dla drobnych graczy może jednak zostać zwiększona do 25 proc., całej oferty, czyli do ponad 1,84 mld walorów. – Ostatecznie wielkość tej transzy prawdopodobnie ukształtuje się gdzieś pomiędzy 20 a 25 proc. sprzedawanych akcji – mówi „Parkietowi” osoba zbliżona do oferty.

Zapisywać się można na co najmniej 1,35 tys. akcji i nie więcej niż 13,5 tys. Cena w zapisach wynosi 0,7 zł za walor (to cena maksymalna, jeśli ustali się niższa lub będą redukcje, będzie zwrot pieniędzy), więc jedna osoba musi wyłożyć od 945 zł do 9,45 tys. zł plus prowizja (od 0,18 do 0,49 proc. wartości zlecenia). Jak ustaliliśmy, z przyjętych do wczoraj zleceń wynika, że średni zapis obejmuje ok. 12,5 tys. akcji. Jeżeli transza detaliczna wzrosłaby do 25 proc. oferty, to przy tej średniej, akcji wystarczyłoby – przynajmniej teoretycznie – dla 147 tysięcy inwestorów (bez redukcji zapisów). Podział na transze i ostateczną cenę akcji Tauronu poznamy w najbliższy wtorek.

Jeżeli popyt na akcje będzie bardzo duży, to może dojść do redukcji zapisów. Będzie ona polegać na tym, że oferujący ustalą maksymalną liczbę walorów, którą może dostać jeden inwestor indywidualny, a zapisy powyżej tego pułapu zostaną „przycięte”. Te złożone na mniejszą liczbę akcji pozostałyby bez zmian.

Budowa księgi popytu wśród instytucji zakończy się w poniedziałek. Dzisiaj kończą się spotkania zarządu z inwestorami finansowymi. W ostatnich dniach odbywały się we Frankfurcie, w Wiedniu i Genewie.

[srodtytul]Różne wyceny [/srodtytul]

Raiffeisen wycenił wczoraj akcje Tauronu w przedziale 0,62 – 0,76 zł. Jego analitycy napisali, że cena maksymalna ustalona na 0,7 zł daje niewielki potencjał wzrostu kursu. Raiffeisen prognozuje, że w 2010 r. przychody Tauronu wyniosą 13,8 mld zł, EBITDA 2,4 mld zł, a zysk operacyjny 1,04 mld zł. Inni brokerzy wyceniają akcje Tauronu na 0,58 – 0,88 zł.

[ramka][b]Do końca tylko przez Internet[/b]

Dobiegające końca o północy zapisy nie oznaczają, że do tej pory domy maklerskie będą mieć otwarte oddziały. O tak późnych godzinach zlecenia będą mogły złożyć tylko osoby, które mają już otwarty rachunek maklerski i korzystają z dostępu do niego drogą elektroniczną. Najbardziej komfortową sytuację mają ci inwestorzy, którzy założyli rachunek bankowy i maklerski w jednej instytucji, a dodatkowo są one zsynchronizowane ze sobą. Osoby, które nie mają jeszcze rachunku maklerskiego, powinny założyć go najpóźniej jutro rano. Na to, by zrobić to drogą korespondencyjną, jest już za późno. Pozostaje zatem wizyta w punkcie obsługi klienta. Tam jednak, zwłaszcza na południu Polski, gdzie działa Tauron, zaczynają się tworzyć kolejki.[/ramka]