Liczba spadła w stosunku do czerwca o 3,9 tys. sztuk. To oznacza koniec dobrej passy w pozyskiwaniu nowych klientów, trwającej od kwietnia. To wtedy właśnie, w związku z ofertą publiczną PZU, brokerzy masowo podpisywali umowy z zainteresowanymi składaniem zleceń. W czerwcu kolejny napływ klientów domy maklerskie zawdzięczają debiutowi Tauronu.
Ponieważ prowadzenie każdego odrębnego rachunku powoduje konieczność płacenia opłat na rzecz KDPW, część brokerów zamyka nieaktywne konta.
Do końca nie wiadomo, czy były to już rachunki, które posłużyły klientom zapisaniu się na akcje PZU i Tauronu i późniejszą ich sprzedaż na giełdzie, czy konta, które nie były wykorzystywane przez dłuższy czas. Za tym drugim rozwiązaniem przemawia fakt, że domy maklerskie jeszcze przez kilka miesięcy po debiucie spółki Skarbu Państwa próbują zachęcić nowych klientów do inwestowania na rynku wtórnym.
Najwięcej rachunków prowadzi Dom Inwestycyjny BRE Banku (na koniec lipca 240,4 tys.). Wyprzedza Centralny Dom Maklerski Pekao (220,7 tys.) oraz Dom Maklerski Pekao (172,8 tys.).
W lipcu najwięcej, bo 1,6 tys. klientów pozyskał właśnie DI BRE. Drugie miejsce pod tym względem z przyrostem 818 rachunków zanotował Noble Securities. 713 nowych umów podpisał Trigon Dom Maklerski.