Mowa o 43,8 tys. papierów stanowiących 0,07 proc. ogólnej liczby walorów banku.
Polski DZ Bank nie potwierdził informacji o przygotowaniach do opuszczenia parkietu. – Decyzję w takiej sprawie podejmuje nasz akcjonariusz – mówi Dariusz Stasik, rzecznik banku.Wczoraj warszawska giełda zawiesiła obrót akcjami DZ Banku. Niemcy oferują za jedną 18,68 zł. We wtorek za akcje banku płacono 15,21 zł. Wykup walorów jest przymusowy, co oznacza, że 29 września (w dniu wykupu) Niemcy przeleją na rachunki mniejszościowych akcjonariuszy banku pieniądze za posiadane przez nich akcje.
Pogłoski o planach niemieckiego DZ Banku słychać było przynajmniej od dwóch lat. Niemcy musieli przekonać Komisję Nadzoru Finansowego, że wyjście z giełdy ma sens. Nadzorowi zależy na publicznym charakterze działających w Polsce banków. KNF skupia się jednak w tym wypadku na dużych instytucjach.
Niemcy mają 99,87 proc. głosów na walnym zgromadzeniu polskiej filii. W takiej sytuacji obroty akcjami banku na GPW były śladowe. DZ Bank jest 27. bankiem pod względem funduszy własnych.