W 2011 r. WIG urośnie nie więcej niż 10 procent

pytania do... Ad van Tiggelena, starszego specjalisty ds. inwestycji i zarządzania aktywami w ING Investment Management w Hadze

Publikacja: 14.10.2010 03:01

W 2011 r. WIG urośnie nie więcej niż 10 procent

Foto: Archiwum

[b]Czy problemy budżetowe Polski przełożą się w którymś momencie na ucieczkę inwestorów zagranicznych z naszego parkietu?[/b]

Przede wszystkim nie sądzę, żeby sytuacja budżetowa w Polsce mogła być źródłem potencjalnych problemów z finansami publicznymi zarówno w 2010, jak i w 2011 r. Co za tym idzie – również inwestorzy zagraniczni nie powinni przejawiać tu obaw. Ciężko jest jednak prognozować, jaka będzie sytuacja po 2011 r.

[b]Na jakim poziomie WIG, szeroki indeks warszawskiego parkietu, zakończy ten rok? Jak zachowa się ten wskaźnik w przyszłym roku?[/b]

Spodziewamy się, że w całym 2011 r. stopa zwrotu z WIG wyniesie 9–10 proc., czyli jest to nieznacznie więcej niż w przypadku naszych przewidywań dla krajów rozwiniętych. Natomiast w tym roku będziecie mogli zaobserwować jeszcze zwyżki rzędu 2–4 proc.

[b]Jaki zysk do końca tego roku oraz jaki w 2011 r. przyniosą inwestycje w akcje z amerykańskiej giełdy?[/b]

Do końca tego roku amerykański S&P 500 powinien osiągnąć wartość do 1170–1180 pkt, czyli wzrosnąć o kilka procent od obecnego poziomu. W kolejnych kilku latach spodziewamy się zwyżek w wysokości od 6 do 7 proc. w skali roku.

[b]Które giełdy będą najatrakcyjniejsze w przyszłym roku? Gdzie warto inwestować?[/b]

Cały czas preferujemy rynki rozwijające się, w szczególności kraje azjatyckie, Brazylię oraz Rosję. Na tych rynkach preferujemy sektory związane z konsumpcją wewnętrzną, ponieważ nie ucierpią – w przeciwieństwie do eksportu – w wyniku przyszłych napięć handlowych pomiędzy rynkami wschodzącymi a Stanami Zjednoczonymi.

[b]Czy możliwy jest scenariusz double dip w światowej gospodarce, czyli pojawienie się drugiego dna kryzysu?[/b]

Tak, jeżeli zachodni konsumenci będą nadal prezentować zbyt ostrożną postawę. Uznajemy, że prawdopodobieństwo wystąpienia scenariusza double dip to 25–30 proc.

[b]Czy pana zdaniem warto jeszcze inwestować w polskie obligacje skarbowe?[/b]

Nie chciałbym jednoznacznie mówić, czy szczyt notowań skarbowych obligacji polskich został już osiągnięty. Mogę jedynie powiedzieć, że teraz pozytywnie jesteśmy nastawieni do obligacji skarbowych emitowanych w głównych krajach strefy euro, na przykład w Niemczech. [b]Które towary i surowce dadzą najwięcej zarobić w najbliższych miesiącach?[/b]

Dzisiaj w swoich inwestycjach preferujemy złoto oraz ropę naftową.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy