Lokaty firm wzrosły we wrześniu o blisko 2 mld zł, do 166,1 mld zł. Depozyty klientów indywidualnych zwiększyły się w minionym miesiącu o niecałe 100 mln zł, do 402,7 mld zł. W poprzednich czterech miesiącach przyrastały średnio o ok. 3 mld zł miesięcznie.
– Wzrostowi oszczędności bankowych osób prywatnych z pewnością nie sprzyjały większe wydatki związane z rozpoczęciem roku szkolnego oraz dobra koniunktura na giełdzie, która zapewne skłoniła część inwestorów do zwiększenia zaangażowania w bardziej dochodowe instrumenty, takie jak akcje lub fundusze inwestycyjne – skomentował Paweł Kolski, ekonomista Banku BPH.
Dynamikę depozytów mogło przyhamować nieco wrześniowe umocnienie złotego wobec dolara amerykańskiego (to wciąż dość popularna waluta wśród posiadaczy lokat). W ubiegłym miesiącu złoty zyskał również wobec franka szwajcarskiego, który jest walutą dużej części kredytów mieszkaniowych.
Aprecjacja waluty sprawiła, że w ujęciu złotowym wartość kredytów dla klientów indywidualnych spadła o blisko 1,9 mld zł, do 463,6 mld zł. – Spowolnienie akcji kredytowej jest także pokłosiem wejścia w życie zapisów Rekomendacji T wprowadzonej przez KNF. Nowe regulacje mogą nieco wydłużać czas analizy wniosków kredytowych, co jest szczególnie istotne w przypadku zakupów ratalnych, i tym samym przyczynić się do obniżenia akcji kredytowej w tym segmencie – zauważył Wojciech Matysiak, ekonomista Banku Pekao.
We wrześniu nie udało się powstrzymać trwającej od listopada ubiegłego roku tendencji do spadku wartości kredytów. Na koniec ubiegłego miesiąca ten portfel miał wartość 220,6 mld zł. Było to o 3,1 proc. mniej niż we wrześniu 2009 r.