Pytania do Michała Krajczewskiego, analityka rynków akcji w Raiffeisen Brokers

Aktualizacja: 28.11.2013 06:41 Publikacja: 28.11.2013 05:00

Michał Krajczewski, analityk rynków akcji w Raiffeisen Brokers

Michał Krajczewski, analityk rynków akcji w Raiffeisen Brokers

Foto: Archiwum

Jak oko technika ocenia obecną sytuację na GPW? Czy fakt, że WIG „co chwilę" wyznacza nowy rekord zwyżek, nie jest oznaką przegrzania rynku?

Z perspektywy analizy technicznej rynek jest obecnie w fazie zaawansowanej hossy. Po pierwsze WIG od drugiej połowy 2012 r. znajduje się w kanale wzrostowym, a kilka miesięcy temu pokonany został poziom szczytów z połowy 2011 r. Naturalne w tej sytuacji jest więc ustanawianie coraz to nowych lokalnych maksimów, które potwierdzają siłę popytu. Równocześnie potwierdzeniem tej sytuacji jest ustanawianie rocznych szczytów przez coraz większą liczbę spółek z indeksu WIG, co pokazuje szerokość obecnej zwyżki.

Od strony fundamentalnej też jest tak kolorowo?

Patrząc na fundamenty, obecne zwyżki mogą być jeszcze w początkowej fazie – ich główną podstawą jest wzrost wycen wskaźnikowych i oczekiwania na poprawę wyników w przyszłości. Ponadto nasza gospodarka dopiero zaczęła wychodzić z dołka, a krajowe stopy procentowe są na rekordowo niskich poziomach. Dopiero kiedy spółki znajdą się w wyraźnym trendzie poprawy wyników, a gospodarka przyspieszy, z czym łączyć się będą podwyżki stóp, będziemy mogli uznać fazę hossy za zaawansowaną. Ponadto dopiero w ostatnim czasie widzimy zwiększenie napływów pieniędzy do funduszy akcji i poprawę koniunktury na rynku pierwotnym, jednakże również w tych kategoriach daleko nam do najwyższych napływów z lat 2007 czy 2011.

WIG będzie miał udany koniec roku?

Z jednej strony na kontynuację hossy w grudniu może pozwolić obecna korekta, która schłodziła nieco rynek, i wzór sezonowy – średnia stopa zwrotu od początku notowań indeksu WIG w grudniu jest ponaddwukrotnie wyższa od średniej dla wszystkich miesięcy. W tym roku dodatkowym wsparciem dla tzw. window dressing mogą być spekulacje o chęci pokazania przez fundusze emerytalne korzystnych stóp zwrotu przed planowaną reformą i koniecznością wyboru pomiędzy OFE a ZUS. Z drugiej strony coraz częściej mówi się o takim scenariuszu, co zgodnie z rynkową praktyką może oznaczać jego niespełnienie. Obecnie WIG znajduje się tuż poniżej oporu 55 tys. pkt, a kolejną istotną barierą może być rejon 59–60 tys. pkt. Najbliższymi wsparciami są dołek z połowy listopada na poziomie 52,5 tys. pkt oraz dolne ograniczenie konsolidacji z przełomu września i października, czyli 55 tys. pkt.

Przed nami kilka debiutów, w tym długo wyczekiwany – Energi. Zainteresowanie jest spore i inwestorzy zastanawiają się, jak grać – czy oddawać akcje od razu po debiucie, czy trzymać? Co pan radzi?

Odpowiedź na to pytanie zależy przede wszystkim od dotychczasowego horyzontu inwestora oraz jego preferencji dotyczących ryzyka. W krótkim terminie, wobec rosnącego zainteresowania nowymi ofertami publicznymi, można spodziewać się dużego popytu inwestorów indywidualnych. Krótkoterminowe inwestowanie może więc przynieść znaczące korzyści, przy czym duża liczba zapisów oznacza poważne redukcje, które zmniejszają nominalny zarobek. Powodzenie emisji zależy jednak od nastawienia inwestorów instytucjonalnych, którzy przeważnie posiadają nieco dłuższy horyzont inwestycyjny. W ich przypadku ważna jest stosunkowo niska wycena wskaźnikowa danego podmiotu, pozycja na rynku oraz perspektywa poprawy wyników. Dopiero podmioty spełniające te kryteria (jak np. PKP Cargo) mogą liczyć na udany debiut.

Załóżmy, że mamy 10 tys. zł i chcemy skonstruować portfel na przyszły rok. Co powinno się w nim znaleźć?

Wszystko zależy od preferencji inwestora. Osoby ceniące sobie bezpieczeństwo mogą wybrać większe zaangażowanie w obligacje, przy niewielkim udziale akcji stabilnych spółek dywidendowych. Jeżeli chodzi o obligacje, w przyszłym roku postawiłbym na korporacyjne o zmiennym oprocentowaniu, które będą korzystne w obliczu oczekiwanego wzrostu rynkowych stóp procentowych. Z tego samego powodu unikałbym skarbowych, szczególnie długoterminowych i o stałym oprocentowaniu. W przypadku osób skłonnych do podjęcia ryzyka sugerowałbym poszukiwanie akcji o jak najlepszym stosunku wyceny do potencjału poprawy wyników. Tutaj jednak możemy mieć do czynienia z większymi niż w 2013 r. obsunięciami kapitału – obecnie istotnymi czynnikami ryzyka o trudnej do określenia sile oraz momencie wystąpienia są potencjalne ograniczenie skupu aktywów przez Fed oraz finalny wpływ reformy OFE na nasz parkiet. Obydwa te wydarzenia mogą być katalizatorami silniejszych korekt w 2014 r.

Załóżmy, że hossa będzie trwać w 2014 r. Które branże będą ją napędzać?

O ile w ciągu mijającego roku bardzo dobrze radzili sobie liderzy danych branż, o tyle w następnym roku, kiedy hossa wkroczy w bardziej zaawansowany etap, lepiej mogą sobie radzić spółki pozostające w tyle, jeśli chodzi o stopy zwrotu, jak i tendencje w wynikach. Coraz lepiej wyglądać mogą także branże cykliczne, silnie zależne od poprawiającej się sytuacji gospodarczej. Ciekawymi branżami mogą być więc budownictwo, przemysł samochodowy, materiały budowlane oraz informatyka. Zwyżkę mogą kontynuować także deweloperzy oraz mniejsze banki. Z drugiej strony ciągle słabo, szczególnie w I połowie roku, mogą nadal spisywać się spółki surowcowe oraz paliwowe, a także energetyczne.

CV

Michał Krajczewski ukończył Szkołę Główną Handlową na kierunku finanse i zarządzanie. Od lutego 2012 r. pracuje w Raiffeisen Brokers jako analityk rynków akcji. Regularnie bierze udział w typowaniu spółek do technicznego portfela „Parkietu". Aktualnie przygotowuje się do egzaminu na III stopień CFA. Oprócz giełdy w polu jego zainteresowań są sport, literatura fantasy oraz podróże.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy