Dzięki wizycie Michela Camdessus w Moskwie wzrósł tylko RTS
Podczas wczorajszych sesji na giełdach środkowoeuropejskich przeważyły spadki cen akcji. Na parkietach w Budapeszcie i Pradze początkowo zanotowano wyraźne wzrosty, czemu sprzyjały wieści o poprawie nastrojów na giełdach zachodnioeuropejskich. Później jednak, gdy globalna tendencja wzrostowa odwróciła się, również na tych parkietach zanotowano zniżki. Ostatecznie BUX stracił 0,44 proc., a PX 50 obniżył się o 0,76 proc. Wyżej natomiast zamknął się moskiewski wskaźnik RTS. Zyskał on 0,5 proc. w wyniku przejściowej - zdaniem tamtejszych maklerów - poprawy nastrojów, spowodowanej wizytą w Rosji szefa MFW Michela Camdessus.
Budapeszt
Środowa sesja na giełdzie w Budapeszcie zakończyła się ponownie spadkiem cen akcji. Początek notowań nie zapowiadał jednak niższego zamknięcia BUX-a. Poranne zwyżki na czołowych giełdach zachodnioeuropejskich zachęciły węgierskich inwestorów do kupowania akcji, później jednak, gdy tendencja ta na Zachodzie odwróciła się, również w Budapeszcie przeważyła strona podażowa. Zdaniem Gabrielli Matyus z Postabank Securities, sprzyjały temu również brak pozytywnych bodźców o charakterze lokalnym oraz osłabienie dolara w stosunku do forinta, co zachęciło zwłaszcza zagranicznych uczestników parkietu do sprzedaży akcji. Wśród spółek o najwyższej kapitalizacji staniały m.in walory koncernu chemicznego TVK, firmy farmaceutycznej Richter Gedeon oraz OTP Bank. Natomiast nieznaczny wzrost cen akcji takich potentatów, jak koncern naftowy MOL i firma telekomunikacyjna Matav sprawił, że wskaźnik BUX zanotował nieznaczny spadek. Obniżył się on o 0,44 proc. i na koniec sesji wyniósł 5584,97 pkt.
Praga