Zrzeszenie G-12 nie zamierza się rozpadać
Najprawdopodobniej w styczniu zostanie zrealizowany pierwszy program Zrzeszenia G-12: tworzące je banki będą gotowe do zaproponowania gminom obsługi emisji obligacji. W I połowie roku natomiast rozpocznie się wzajemna obsługa klientów.- Integracja G-12 postępuje, choć nie ma na razie spektakularnych osiągnięć - powiedział PARKIETOWI Włodzimierz Grudziński, prezes Banku Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych i jednocześnie przewodniczący rady Zrzeszenia. Umowę o jego powołaniu podpisało w czerwcu 10 banków; trzy zainteresowane uczestnictwem mają czas na podjęcie decyzji do końca br.Prawie wszystkie banki obsługują gminy. Dlatego też najbardziej zaawansowane są przygotowania do wystąpienia z wspólną ofertą obsługi emisji obligacji. - Projekt jest już na ukończeniu i zapewne w styczniu będziemy gotowi - uważa W. Grudziński.Członkowie Zrzeszenia dysponują siecią ponad 100 placówek, zlokalizowanych w całym kraju. Stąd projekt wzajemnej obsługi klientów. I etap może być wprowadzony w I połowie przyszłego roku. Klient banku, wchodzącego w skład Zrzeszenia, miałby w oddziale dowolnego banku możliwość nie tylko zrealizowania czeku, ale i - na początku - kilku innych usług, choćby dokonania przelewu ze swego konta.G-12 negocjuje z Bankiem Gospodarstwa Krajowego i Ministerstwem Skarbu Państwa możliwość inwestycji kapitałowej w Banku Rozwoju Budownictwa Bud-Bank. W tej sprawie prowadzone są również rozmowy z inwestorami zagranicznymi - bankami hipotecznymi, taką instytucją miałby bowiem stać się Bud-Bank.Zgodnie z prawem bankowym, zrzeszenie banków może mieć swego lidera. G-12 z tego zrezygnowało - choć tylko częściowo. - Każdy projekt ma swego lidera - lub liderów - podkreśla W. Grudziński. W przypadku obligacji gminnych jest nim posiadający duże doświadczenie w takich emisjach Bank Komunalny (BK). Przygotowania do wzajemnej obsługi klientów koordynuje kilka banków. Projekt utworzenia banku hipotecznego kierowany jest przez BISE i BK.
PRZEMYSŁAW SZUBAŃSKI