Bony skarbowe
Wyraźne zmniejszenie się podaży i popytu, a co za tym idzie także wartości obrotów zanotowano wczoraj na rynku pierwotnym bonów. Nabywcy zareagowali na mniejszą ofertę sprzedaży znacznym obniżeniem gotowości do zakupu. Rentowność papierów nieco się zmniejszyła. Ministerstwo Finansów zapowiedziało zorganizowanie w najbliższą środę dodatkowego przetargu. Zamierza zaoferować do sprzedaży bony o wartości 800 mln zł.Popyt, podaż i obrotyW trakcie wczorajszego przetargu nabywcy złożyli oferty zakupu bonów o wartości nominalnej 987,3 mln zł. Oznacza to spadek w porównaniu z poprzednim tygodniem o 982,6 mln zł, czyli o niemal 50%. Tym samym popyt osiągnął poziom najniższy od końca sierpnia bieżącego roku. Tak głębokie załamanie zainteresowania inwestorów bonami można tłumaczyć typową dla końca roku sezonowością, niechęcią do składania zleceń przy ograniczeniu podaży oraz malejącą rentownością tych papierów.Wartość bonów zaoferowanych do sprzedaży przez emitenta wyniosła zaledwie 400 mln zł, była więc niższa w porównaniu z poprzednim przetargiem o 500 mln zł, co oznacza spadek o 55,6%. Wartość nominalna zawartych transakcji wyniosła 429,6 mln zł, co oznacza spadek o nieco ponad 493 mln zł, a więc o 50%.Mimo obniżonej przez Ministerstwo Finansów podaży, można sądzić, że wczorajszy przetarg nie spełnił zakładanych celów, gdyż nieoczekiwanie wyznaczono na najbliższą środę (23 grudnia) dodatkową aukcję, na której do sprzedaży zostaną wystawione papiery o wartości nominalnej równej 800 mln zł. Być może emitentowi chodziło wczoraj o obniżenie rentowności, godząc się na nieznaczny jej wzrost w najbliższej przyszłości, jednak już przy większych obrotach.RentownośćPo niejednakowym zachowaniu się w trakcie poprzedniego przetargu, wczoraj mieliśmy do czynienia z niewielkim spadkiem średniej rentowności dwóch rodzajów notowanych bonów. Średnia rentowność papierów 13-tygodniowych obniżyła się z 13,59% do 13,5%, a więc o 0,09 punktu procentowego, co oznacza spadek o 0,66%. W przypadku tych bonów popyt był prawie trzykrotnie wyższy od podaży, emitent zaś przyjął oferty zakupu o wartości prawie 58 mln zł wyższej niż założono w pierwotnym planie sprzedaży.Średnia rentowność bonów 52-tygodniowych spadła z 12,29% do 12,14%, czyli o 0,15 punktu procentowego, co oznacza spadek o 1,22%. W ten sposób został zniwelowany ubiegłotygodniowy wzrost rentowności tych papierów. O ile w trakcie poprzedniego przetargu popyt był dwukrotnie wyższy od podaży, o tyle wczoraj przewaga ta była nieco wyższa (popyt na te bony obniżył się w mniejszym stopniu niż podaż). Również w przypadku tych papierów emitent przyjął do realizacji oferty o wartości nieco wyższej (o około 11%) niż pierwotnie zamierzał.Po niedawnym silnym spadku związanym ze spadkiem inflacji oraz obniżeniem podstawowych stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego, zmiany rentowności bonów skarbowych są zdecydowanie mniejsze i od trzech kolejnych tygodni stabilizują się na zbliżonym poziomie.Struktura popytu i podażyUdział popytu na bony 13-tygodniowe w ogólnej wartości popytu obniżył się z 36,2% do 28,3%, na papiery 52-tygodniowe zaś zwiększył się z 63,9% do 71,8%. Po stronie podaży udział bonów 13-tygodniowych zmniejszył się z 33,3% do 25%, 52-tygodniowych zaś wzrósł z 66,7% do 75%. W trakcie następnego,] środowego przetargu 25% podaży stanowić będą bony 13-tygodniowe, 75% zaś papiery 52-tygodniowe. Duże wahania podaży w trakcie ostatnich przetargów wydają się świadczyć o prowadzeniu przez Ministerstwo Finansów aktywnej polityki, mającej na celu uzyskanie optymalnej ceny za sprzedawane papiery, przekraczanie zaś od trzech kolejnych tygodni planu sprzedaży i ogłoszenie dodatkowego przetargu w tym tygodniu przy jednoczesnej dość wysokiej ofercie sprzedaży może wskazywać na zwiększone zapotrzebowanie budżetu na środki finansowe.
ROMAN PRZASNYSKI