Mostostal Zabrze i Polimex-Cekop spełniają kryteria
Mostostal Zabrze i Polimex-Cekop mogą być inwestorami strategicznymi Naftobudowy, uważa Marek Dobosz, prezes zarządu spółki. Niewykluczone więc, że w najbliższym czasie rozegra się pomiędzy tymi firmami walka o wpływy w krakowskiej spółce.W trakcie trwania publicznej subskrypcji 1,29 mln akcji serii F Naftobudowy w cenie 12 zł, zapisy na papiery złożyły Mostostal Zabrze i Polimex-Cekop. Obie firmy objęły maksymalną dla jednego inwestora pulę 130 tys. walorów. Dało im to po 3,24% głosów na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy krakowskiej spółki.Zarówno Mostostal, jak i Polimex mogłyby być, zdaniem prezesa Dobosza, dobrymi inwestorami strategicznymi. Jak powiedział PARKIETOWI Piotr Grabowski z Mostostalu Zabrze, inwestycja kapitałowa w Naftobudowę nie była konsultowana z Polimeksem. - W związku ze złożeniem zapisu przez Polimex-Cekop musimy rozważyć dalsze zaangażowanie w Naftobudowę - powiedział. Jeśli Mostostal zdecydowałby się na kupowanie akcji spółki, uczyni jednak to bez pomocy Budimeksu, z którym podpisał ostatnio umowę o współpracy (przewiduje ona również wspólne inwestycje kapitałowe). Także Polimex-Cekop jeszcze nie zadecydował, czy będzie zwiększać udział w Naftobudowie. - Pracujemy nad różnymi koncepcjami. W br. planujemy wejść na giełdę i rozbudowujemy grupę kapitałową - powiedział PARKIETOWI Justyn Wysocki, wiceprezes Polimex-Cekop. Zdaniem prezesa Naftobudowy, spółka będzie rozmawiać z obiema firmami. - Myślę, że więcej na temat inwestora strategicznego wyjaśni się po naszym debiucie giełdowym w połowie marca - uważa prezes Dobosz.Zarząd Naftobudowy planuje, że ewentualna fuzja spółki z Naftobudową Holding nastąpi dopiero po wyborze inwestora strategicznego. - Nowy, duży akcjonariusz musi zaakceptować warunki takiego połączenia - stwierdził prezes Dobosz.
GMZ