NFI Hetman

Mniej więcej w połowie lutego nastąpiło wybicie się kursu NFI Hetman z silnego trendu spadkowego. Długość całego ruchu wzrostowego to około 160% w ciągu miesiąca. Poprzedzająca wybicie formacja podwójnego dna nie wskazywała na tak silny rynek, w tym jednak wypadku należało wziąć pod uwagę wysokość obrotów, które regularnie od października zeszłego roku zwiększały się, podczas gdy rynek się stabilizował.Ostatni spadek ceny NFI Hetman, spowodowany dotarciem kursu do silnej bariery podażowej, jaką jest minimum z początku 1998 roku, prawdopodobnie wiąże się z głębszą korektą uprzednich wzrostów. Przy poziomie 5-5,5 zł niekorzystny trend powinien się odwrócić. W wyniku tego pokonanie ostatniego lokalnego szczytu staje się bardzo możliwe. Gdybyśmy jednak dokładnie odłożyli nową linię wsparcia na dołkach z października i grudnia zeszłego roku oraz tę samą linię nałożyli na szczyty z maja 1998 r. i końca lutego bieżącego roku, to otrzymamy jedynie informację o spowolnieniu półtorarocznego trendu spadkowego.Na wskaźnikach analizy technicznej nie sposób dopatrzyć się większych formacji odwrócenia trendu. Podczas silnego ruchu cen oscylatory często pozostają w strefach wykupienia, a ewentualne ich spadki w pobliże linii równowagi czy strefy lekkiego wyprzedania wiążą się zazwyczaj z powrotem do wykupienia.Wskaźnik średnich wykładniczych znajduje się na bardzo wysokim poziomie i niemożliwe staje się natychmiastowe przedostanie się MACD poniżej linii 0. Co za tym idzie - silny trend wzrostowy na akcjach NFI Hetman, powinien dominować jeszcze przez jakiś czas.Jak już wspomniałem, większość oscylatorów, w tym Wskaźnik Zmian oraz Ultimate Oscillator, dotarła w pobliże swoich linii równowagi, generując krótkoterminowe sygnały do opuszczenia rynku. A ze względu na siłę trendu wzrostowego już w najbliższym czasie na tych samych wskaźnikach powinny pojawić się sygnały kupna. RSI i Stochastic Slow także wybiły się w dół z obszarów wyprzedania, informując o końcu hossy. Jedynym "ale" w tym przypadku jest to, że oscylator RSI potrafi po kilka razy powracać do strefy wykupienia i możliwe że i tym razem tak się stanie. Miejmy tylko nadzieję, że tak optymistyczny obraz rynku nie przełoży się na silne i głębokie spadki, jak zazwyczaj się dzieje.Potwierdzeniem atrakcyjności waloru jest w tej chwili Siła Relatywna waloru względem indeksu rynku funduszy inwestycyjnych, która porusza się w silnym trendzie wzrostowym nieznacznie ostatnio wyhamowując tempo ruchu.Bardzo dobrze sytuacja wygląda także w układzie średnich arytmetycznych. Krótsze średnie poruszają się ponad dłuższymi, a to potwierdza fakt, że mamy do czynienia z silnym trendem wzrostowym. Systemy inwestycyjne oparte na średnich najlepsze sygnały kupna dają właśnie podczas silnych ruchów giełdowych, a w naszym przypadku dotarcie ceny do poziomu średniej zwykłej 15-dniowej może dla spekulanta stanowić sygnał do zajęcia pozycji.Podsumowując, ostatnie spadki powinny okazać się jedynie korektą trendu wzrostowego zapoczątkowanego pod koniec grudnia 1998 roku. Zakończenia fali korekcyjnej spodziewać się należy przy osiągnięciu poziomu 50%-61,8% zniesienia fali wzrostowej. Jeżeli jednak spadki będą trwały dłużej, to barierą będą średnie długoterminowe ze 100 i 45 sesji.

ARTUR GOŁĘBIEWSKI