Tydzień na ceTO
W raporcie bieżącym Przedsiębiorstwo Telekomunikacyjne Szeptel SA poinformowało, że Pictet et Cie po raz kolejny zmniejszył stan posiadania akcji spółki Szeptel i ma obecnie 250 238 sztuk, co stanowi 4,96% kapitału akcyjnego i 4,42% głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy. Warto zauważyć, że jeszcze w maju 1998 r. posiadał on 750 000 akcji i był jednym z sześciu głównych akcjonariuszy - posiadających przeszło 5% udziałów w kapitale akcyjnym. Obrót akcjami Szeptela w minionym tygodniu stanowił pozycję dominującą w obrotach na rynku powszechnym akcji. W środę był on nawet większy niż obrót na całym rynku obligacji, co nie należy do sytuacji codziennych. Ceny, po jakich zawierano transakcje, wahały się w wąskim przedziale od 13,40 zł do 13,60 zł. Jedynie pod koniec kwotowań piątkowych cena wzrosła do 13,90 zł.Powoli do objęcia pozycji lidera na rynku powszechnym szykuje się PZM Bolesławiec. W kwotowaniach czwartkowych obroty osiągnęły wartość 395,50 tys. zł, co stanowiło przeszło 50% obrotów na rynku powszechnym. Akcjonariusze Bolesławca mogą mieć powody do zadowolenia również z innej przyczyny. Ich akcjami handlowano w przedziale cenowym od 19,00 zł we wtorek do nawet 25,00 zł w środę, była to zresztą cena najwyższa w ciągu ostatniego roku.Na rynku obligacji panował względny spokój. Cena obligacji o symbolu RS1099 mieściła się w przedziale 101,9 - 102,1% wartości nominalnej. Natomiast obligacje serii lipcowej przez trzy dni utrzymywały cenę 101,5 - 101,7%, a w czwartek i piątek były nawet kwotowane po 101,3% wartości nominalnej.Na rynku warrantów w mijającym tygodniu najczęściej handlowano walorami opartymi na kursach akcji KGHM i BIG-BG. Teoretyczny inwestor, który kupiłby te warranty po cenie minimalnej i sprzedał po maksymalnej, danego dnia mógłby zarobić nawet 50% w stosunku do zainwestowanego kapitału. Niestety, płynność walorów notowanych na tym rynku jest niewielka.
TOMASZ FURMAN
DM BOŚ SA