Wolniejszy złoty

Aktualizacja: 05.02.2017 21:22 Publikacja: 25.03.1999 09:53

Szersze pasmo, mniejszy crawl

Rada Polityki Pieniężnej zadecydowała o rozszerzeniu od czwartku pasma wahań złotego do +15% i zmniejszyła tempo miesięcznej dewaluacji złotego z 0,5 do 0,3%.

- Zmiany w systemie kursu walutowego nie mają na celu zmian w sytuacji na rynku walutowym. Zawsze szukamy takiego momentu ich wprowadzania, by nie wpływało to na obserwowane tendencje - skomentował dla PARKIETU członek RPP Bogusław Grabowski. Wysokość tzw. pełzania (crawling peg) dostosowano do nowego celu inflacyjnego na ten rok oraz malejącej różnicy między krajowym i zagranicznym wzrostem cen. Członkowie Rady nie chcieli zdradzić, kiedy nastąpi całkowite upłynnienie kursu, co zakłada średniookresowa strategia polityki pieniężnej. - Będziemy się starali dojść do tego szybciej niż wolniej - stwierdził Dariusz Rosati.Pomimo spadku rocznego tempa inflacji do 5,6% na koniec lutego, RPP przewiduje osłabienie tempa jej zmniejszania, a nawet możliwość przejściowego wzrostu. - Światowe ceny surowców nie będą tak niskie jak w ub.r., a żywność nie stanieje tak jak pod koniec 1998 r. - uważa Hanna Gronkiewicz-Waltz. Ze względu jednak na trudne do przewidzenia uwarunkowania Rada przewiduje roczną inflację w szerszym przedziale - 6,6-7,8%. Poprzedni, przyjęty w czerwcu ub.r., zawierał się pomiędzy 8 a 8,5%. - Mając cel zdecydowanie wyższy od obecnie obserwowanej inflacji, należałoby szybciej luzować politykę pieniężną, by pozwolić inflacji na osiągnięcie zakładanej wysokości - uzasadnił zmianę B. Grabowski. RPP przyjęła, że PKB wzrośnie w tym roku o ok. 4%, a deficyt obrotów bieżących wyniesie ok. 5,5% PKB.- Dwie ostatnie obniżki stóp procentowych NBP - grudniowa i styczniowa - nie zostały jeszcze skonsumowane przez banki. Właściwym zatem posunięciem było pozostawienie ich na dotychczasowym poziomie - powiedział Grzegorz Wójtowicz.

czytaj str. 5

Inflacja administrowana

Reklama
Reklama

Dotychczasowy poziom miesięcznej dewaluacji złotego - 0,5% - dawał w rezultacie 6-proc. deprecjację waluty i był niespójny z celem inflacyjnym. - Chcieliśmy uniknąć sytuacji, w której dewaluacja stałaby się samoistnym czynnikiem inflacjogennym - podkreślił członek Rady Polityki Pieniężnej Dariusz Rosati.Jednym z celów średniookresowej strategii polityki pieniężnej RPP jest całkowite uwolnienie kursu złotego. Już obecnie NBP nie wpływa na jego wysokość, choć - jak podkreśla Bogusław Grabowski - czyniłby to w przypadku zbyt dużej długotrwałej deprecjacji. W rezultacie następuje naturalne dostosowywanie się poziomu kursu do mocy złotego (czytaj - siły gospodarki). Właściwie należałoby powiedzieć "następowałoby", bowiem polski rynek walutowy jest na tyle płytki, że reaguje niespodziewanie ostro na różne czynniki. Wystarczy wypowiedź eksperta, zła prognoza, krótkotrwałe niepokoje na świecie. Jednak to właśnie brak administracyjnego sterowania pozwala na powrót do kursu równowagi. Zdaniem Hanny Gronkiewicz-Waltz, groźba interwencji NATO w Jugosławii, która spowodowała w środę osłabienie złotego, nie będzie w długim okresie rzutowała znacząco na poziom kursu. Jego stabilizacji pomoże także szersze pasmo odchyleń od parytetu - czyniąc przy okazji skuteczniejszą ewentualną obronę złotego przed atakami spekulacyjnymi.W nowej prognozie inflacyjnej RPP roczny wzrost cen określony został w znacznie szerszym przedziale - 1,2 pkt. proc.: 6,6-7,8%. Rada uważa, że w tym roku inny będzie miesięczny rozkład cen. Bardziej w czasie rozłożone są np. podwyżki cen administracyjnie sterowanych - w 1998 r. skumulowane w pierwszych dwóch miesiącach. - W ub.r. mieliśmy do czynienia ze znacznie szybszym spadkiem wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych niż zmniejszaniem tzw. inflacji bazowej. Obecnie możemy się liczyć z sytuacją odwrotną - podkreśla B.Grabowski. Inflacja bazowa jest wskaźnikiem wzrostu cen bez zjawiska sezonowości, związanej np. z sytuacją w rolnictwie czy podwyżkami cen paliw bądź zwiększaniem podatków pośrednich - akcyzy i VAT. Ca się spodziewać w kwietniu lub w maju.

PRZEMYSŁAW SZUBAŃSKI

Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Gospodarka
Branża piwna mierzy się z kolejnymi wyzwaniami
Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Reklama
Reklama