Do 2 milionów akcji serii F
19 kwietnia rozpoczynają się zapisy na akcje nowej emisji serii F kolejnej spółki budowlanej,Insbudu Mława. Emitent oferuje inwestorom do 2 mln walorów, sprzedawanych po jednolitej cenie 8,60 zł.
Oferta podzielona jest na transze dla drobnych i dużych inwestorów. W pierwszej, w której zlecenia opiewają na minimum 10, a maksimum 19 995 walorów, sprzedawanych jest 850 tys. akcji. W drugiej (zapisy od 20 tys.) - od 650 tys. do 1 150 tys. walorów. Warunkiem dojścia oferty do skutku jest subskrybowanie co najmniej 1,5 mln akcji. Spółka, pomimo wcześniejszych zapowiedzi, nie podpisała umowy gwarancyjnej. - Zrezygnowaliśmy z subemisji papierów, ponieważ mamy sygnały, iż przy cenie 8,6 zł wszystkie walory znajdą nabywców. Znamy bowiem inwestorów (i to nie tylko branżowych), którzy zamierzają złożyć zlecenia - powiedział Mieczysław Maliszewski, prezes Insbudu. Według niego, w najbliższych latach spółka będzie konsolidowała branżę, jeden z inwestorów zaś, dla którego być może przeprowadzona zostanie w ciągu roku oddzielna emisja, chciałby posiadać przynajmniej 1/3 głosów na WZA.Ireneusz Gryszpanowicz, dyrektor firmy ds. technicznych, pytany przez PARKIET z jakich celów emisji spółka zrezygnuje w przypadku, gdy wpływy ukształtują się na minimalnym poziomie ok. 12 mln zł (wcześniej planowano, że mogą sięgnąć nawet 20 mln zł), stwierdził, iż mniejsze będą środki w obrocie, pozostałe cele zaś realizowane będą w miarę możliwości. - Najważniejszym celem jest rozwój developerki, który ma pochłonąć do 50% wpływów, a ponadto rozwój produkcji podstawowej (20-25%) oraz pomocniczej (15-20%) - stwierdził I. Gryszpanowicz.Przy cenie 8,6 zł (na podstawie wyników za 1998 rok - 2,37 mln zł zysku netto) wskaźnik C/Z dla Insbudu Mława wynosi 4,1, podczas gdy średnia dla branży budowlanej to 9,7. Po zarejestrowaniu nowej emisji o wielkości 2 mln akcji i założeniu zrealizowania tegorocznej prognozy w wysokości 4,1 mln zł, C/Z wzrośnie do 6,58.Zapisy zakończą się 23 kwietnia. Spółka stara się o notowania na rynku równoległym.
Adam Mielczarek
