Według nieoficjalnych informacji, deficyt handlu zagranicznego wyniósł w marcu między 900 mln a1 mld USD. Uzyskane z NBP informacje mówią o 934 mln USD. Członek RPP Grzegorz Wójtowicz jest nieco ostrożniejszy - ocenia nadwyżkę importu na ok. 1 mld USD. Z szacunków G. Wójtowicza wynika, że eksport utrzymał się w I kwartale br. na poziomie ubiegłorocznym - wyniósł wtedy 7 156 mln USD. Import natomiast zmalał o ok. 300 mln USD. Rok wcześniej po trzech miesiącach jego wartość sięgnęła10 355 mln USD.Główny problem tegorocznego rachunku bieżącego to jednak nie malejący eksport, lecz coraz niższe nie rejestrowane obroty bieżące. Jeszcze w ub.r. kompensowały one dużą część deficytu handlowego. W marcu 1998 r. wyniosły 392 mln USD. Tymczasem po lekkim przekroczeniu w styczniu br. 300 mln USD, w lutym osiągnęły one zaledwie 242 mln - i trudno przypuszczać, by w marcu było lepiej. W tej sytuacji, przy słabo kompensujących ujemne saldo obrotów towarowych innych składnikach rachunku bieżącego, można się spodziewać jego deficytu na poziomie zbliżonym do 900 mln USD.

P.S.