Papiery wartościowe w polskich bankach
Średni udział papierów wartościowych w aktywach banków w końcu lutego br. przekraczał nieco 25%. Rekordzistą był Bank Gospodarstwa Krajowego (50,5%). Z drugiej strony znalazły się Opelbank i PAMBank - nie inwestujące w ten sposób w ogóle.
Niemal 31% wszystkich posiadanych przez polskie banki komercyjne papierów wartościowych znajdowało się w portfelu PKO BP. Nie powinno to dziwić - jako bank państwowy jest on niejako zmuszony do finansowania deficytu budżetowego. Nie jest też zaskoczeniem skład aktywów BGK, który w niewielkim zakresie prowadzi działalność komercyjną.Udział obligacji Skarbu Państwa i bonów skarbowych w ogólnej wartości portfela papierów wartościowych banków maleje z roku na rok. Zwiększa się za to znaczenie walorów emitowanych przez inne banki (w tym NBP) - na koniec lutego stanowiły one już niemal 35% portfela. Każdy jednak bank, którego akcja kredytowa jest z jakiegoś powodu ograniczana, korzysta z możliwości lokowania w papiery. Na ogół spowodowane jest to niższymi wagami ryzyka, które nie powodują znacznego zwiększenia wartości aktywów.Przypomnijmy, że aktywa ważone ryzykiem są mianownikiem ułamka, za pomocą którego wylicza się współczynnik wypłacalności. Jego licznikiem są kapitały, a ich niewystarczająca wysokość jest np. powodem, dla którego 30,3% sumy bilansowej Pekao SA stanowiły właśnie papiery. Powszechny Bank Kredytowy - nieco wbrew nazwie - jest "papierowy" w 32,5% - a na koniec lutego jego współczynnik wypłacalności wynosił 8,2%.Bywają jednak i inne przyczyny wysokiego udziału papierów wartościowych w aktywach. W BGŻ (36,4% aktywów) są to obligacje restrukturyzacyjne. W AIG Banku Polska (47,8%) - wielkość tej instytucji, czyli niskie kapitały, niewielkie depozyty i - co za tym idzie - mała skala akcji kredytowej. To wszystko rezultaty niezbyt sprecyzowanej (jeśli w ogóle istniejącej) strategii właściciela tego banku. Równie widoczne jest to w przypadku Banku Pocztowego (32%). Oceniając bilans Wielkopolskiego Banku Kredytowego (ok. 31% papierów w aktywach) i relatywnie niewielkie wykorzystanie depozytów w akcji kredytowej (60,7%), można by wyciągnąć podobne wnioski.Na przeciwnym biegunie znajdują się banki, prowadzące aktywną politykę kredytową. W sumie bilansowej Banku Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych papiery wartościowe stanowią 9,3%. W GE Capital (kredyty ratalne) - zaledwie 0,03%. Opelbank papierów nie potrzebuje - można przypuszczać, że podobnie będzie w przypadku innych banków samochodowych. Udzielający kredytów hipotecznych PAMBank także nie dysponuje takim portfelem - jeśli jednak będzie tę działalność kontynuował, sytuacja się zmieni.Osobną sprawą jest sektor spółdzielczy. Banki regionalne i zrzeszające mają spore portfele papierów wartościowych - częściowo są to obligacje restrukturyzacyjne, częściowo efekt od niedawna prowadzonej działalności. Banki spółdzielcze papierów mają niewiele - m.in. ze względu na skalę prowadzonej działalności.
PRZEMYSŁAW SZUBAŃSKI