Telekomunikacja, Internet, media?
Francuski koncern Vivendi, którego obroty roczne przekraczają 30 mld euro, podpisał z Elektrimem list intencyjny w sprawie strategicznego udziału w przedsięwzięciach polskiej firmy w branży telekomunikacyjnej. Jest wielce prawdopodobne, że Francuzi obejmą część udziałów w nowo powstałej spółce Elektrim--Telekomunikacja. Wybór Vivendi może także oznaczać, że Elektrim zacznie inwestować na polskim rynku mediów.- Jest to dla Elektrimu doskonały partner, gdyż obie spółki mają podobne strategie, a doświadczenie i potencjał firmy Vivendi pozwolą osiągnąć Elektrimowi drugą po Telekomunikacji Polskiej pozycję na rynku telekomunikacyjnym w Polsce - powiedziała Ewa Bojar, rzecznik prasowy Elektrimu.Podpisanie listu intencyjnego z Francuzami nie wywołało gwałtownej reakcji na giełdowym parkiecie. W piątek akcje Elektrimu straciły na wartości 1%. Handlowano nimi po 48,4 zł, przy stosunkowo dużym obrocie (22 mln zł).Pytani przez PARKIET analitycy są zaskoczeni podpisaniem listu intencyjnego z Vivendi. Jeszcze kilka dni temu jednoznacznie wskazywano na Deutsche Telekom jako niemal pewnego partnera polskiej spółki w branży telekomunikacyjnej. Niemiecki operator miał objąć 26% akcji w zależnym El-Necie. Jest też, obok Elektrimu, współudziałowcem Polskiej Telefonii Cyfrowej (Era GSM). DT docelowo planuje objąć 45% kapitału Ery, teraz ma 25%. Niemcy wycofali się jednak z rozmów z Elektrimem. Na przyszłego partnera Elektrimu typowano także amerykańskie firmy telekomunikacyjne. Dlaczego wybór padł na Vivendi?Wszystko wskazuje na to, że Elektrimowi zaczęło zależeć na czasie. Zagrożeniem dla jego pozycji jest zapowiedź utworzenia przez Netię i KGHM wspólnej spółki, która może stanowić silną przeciwwagę dla ekspansji w branży telekomunikacyjnej. Francuzi prawdopodobnie zaoferowali Elektrimowi znacznie korzystniejsze warunki współpracy niż Deutsche Telekom.
dokończenie str. 2
Dzięki Vivendi pozycja polskiej firmy może się wzmocnić nie tylko w telekomunikacji, ale i w mediach. Przychody z planowanej emisji obligacji zamiennych Elektrimu, o wartości 1 750 tys. zł, mają zostać przeznaczone m.in. na zakup 100% udziałów w Bresnan International Partners, który kontroluje Aster City (jest to największy operator telewizyjny w stolicy, 1600 km kabla światłowodowego umożliwia szybką transmisję głosu, obrazu i danych).Vivendi jest z kolei właścicielem 34% akcji największego w Europie nadawcy płatnej telewizji Canal+. Korzyści z przyszłej współpracy wydają się więc ewidentne.
DARIUSZ JAROSZ