Rok na giełdzie
Branża: EKD 66.03 - ubezpieczenia rzeczowePrezes: Grażyna BrockaAdres: 00-842 Warszawa, ul. Łucka 13Data debiutu: 5 czerwca 1998 rokuKurs debiutu: 30 złRynek notowań: Podstawowy (wcześniej równoległy)
Historia i przedmiot działalnościSpółka w lutym 1990 roku uzyskała zezwolenie ministra finansów na prowadzenie działalności ubezpieczeniowej. W marcu tegoż roku założono Towarzystwo Ubezpieczeniowe Varsovia SA, które zostało zarejestrowane dwa miesiące później. Założycielami byli: BIG, PZU, TUiR Warta, Glob-Trading oraz Hermes-Trading. We wrześniu 1990 roku nazwę spółki zmieniono na Towarzystwo Ubezpieczeniowe Compensa SA. Następnie inwestorem kapitałowym spółki został Mostostal Export, który przed publiczną emisją akcji posiadał ponad 95% jej kapitału i ponad 96% udziału w głosach na WZA.Towarzystwo Ubezpieczeniowe Compensa prowadzi działalność w zakresie ubezpieczeń majątkowych i osobowych. Oferuje ubezpieczenia bezpośrednie, zaliczane do następujących grup: wypadkowe, chorobowe, casco pojazdów mechanicznych, żeglugi morskiej i śródlądowej, przedmiotów w transporcie, szkód spowodowanych żywiołami, pozostałych szkód rzeczowych - w tym również kradzieżowych, odpowiedzialności cywilnej, wynikającej z posiadania i użytkowania pojazdów lądowych, odpowiedzialności cywilnej ogólnej, gwarancji ubezpieczeniowej, a także ubezpieczenia różnego rodzaju ryzyka finansowego.Publiczna ofertaProspekt emisyjny Towarzystwa Ubezpieczeniowego Compensa trafił do Komisji Papierów Wartościowych i Giełd w końcu czerwca 1997 r. We wrześniu KPWiG dopuściła do obrotu publicznego 4,2 mln akcji ubezpieczyciela. Pierwotnie zapisy miały być przyjmowane w terminie 17-21 listopada 1997 r. Później przesunięto je na 1-5 grudnia. TU Compensa zaoferowało 2 mln walorów VII emisji o wartości nominalnej 10 zł. Oferta została podzielona na trzy transze. Dla dużych inwestorów przeznaczono 1 mln papierów, średni nabywcy mogli objąć 750 tys. akcji, a dla małych przygotowano 250 tys. walorów. Cenę emisyjną ustalono na 30 zł (wcześniejsze widełki 25-35 zł).Ostatniego dnia subskrypcji (11 grudnia) towarzystwo poinformowało, że przedłuża terminy zapisów do 18 grudnia. Nieoficjalnym powodem tej decyzji była zwłoka w objęciu akcji przez jednego z potencjalnych inwestorów. W pierwszym terminie połowę oferowanych papierów spółki (1mln sztuk) nabył Bank Przemysłowo-Handlowy, uzyskując w ten sposób 20% głosów na jej WZA. Mimo przesunięcia zapisów w transzy średnich inwestorów subskrybowano tylko 280 tys. papierów (z 750 tys. oferowanych), a w transzy małych inwestorów 35 tys. (z 250 tys. sprzedawanych). Pod koniec stycznia 1998 r. TU Compensa zapowiedziało, że zamierza zadebiutować na GPW w kwietniu lub maju 1998 roku. Ostatecznie termin pierwszego notowania wyznaczono na 5 czerwca 1998 r.Historia notowańPodczas debiutu akcje TU Compensa wyceniono na 30 zł, czyli tyle samo, ile kosztowały w publicznej ofercie. Do obrotu na rynku równoległym trafiło 3 505 450 walorów. W trakcie pierwszego notowania obrót papierami spółki był stosunkowo niewielki i wyniósł 185 tys. zł. Właściciela zmieniło ponad 3 tys. akcji. Podczas pierwszych kilku sesji kurs towarzystwa rósł, by w połowie czerwca 1998 r. osiągnąć swoje historyczne maksimum cenowe na poziomie 36,3 zł. Od tego momentu aż do początku października walory firmy nieustannie zniżkowały. W lipcu 1998 r. straciły na wartości ponad 10%, podczas gdy WIG wzrósł o 5%. W sierpniu ub.r. na skutek kryzysu rosyjskiego kurs TU Compensa, podobnie jak indeks, obniżył się o 30%. Deprecjacja notowań była kontynuowana w wrześniu (-11%), podczas gdy WIG zaczął odrabiać straty (wzrost o 6%). Na początku października walory towarzystwa zaliczyły swoje minimum cenowe na poziomie 13 zł. Następnie kurs spółki zaczął zwyżkować. W konsekwencji w październiku zyskał na wartości 55%.Od listopada ub.r. do lutego 1999 r. notowania TU Compensa znajdowały się w trendzie bocznym. Aprecjację kursu przyniosły dopiero pogłoski o rstrukturyzacji grupy Mostostalu Export i możliwości sprzedania pakietu towarzystwa niemieckiemu inwestorowi branżowego. Spowodowało to zwyżkę kursu spółki w lutym o 16%, podczas gdy Warszawski Indeks Giełdowy spadł prawie o 10%. W marcu-czerwcu 1999 r. notowania Towarzystwa Ubezpieczeniowego Compensa znajdują się ponownie w trendzie bocznym.W miniony poniedziałek akcje TU Compensa wyceniono na 27 zł. Oznacza to, że inwestorzy, którzy nabyli walory spółki w publicznej emisji lub podczas pierwszego notowania i przetrzymali je przez rok, stracili na inwestycji 10%.AktywnośćPapiery Compensy należą do najmniej płynnych na warszawskiej giełdzie. Średnie miesięczne obroty walorami tej spółki stanowią mniej niż 0,1% łącznych obrotów GPW.Podobnie jak w przypadku innych spółek, papiery towarzystwa cieszyły się zainteresowaniem inwestorów podczas pierwszych kilkunastu sesji. Później aż do październikowej zwyżki kursu o ponad 50% (obrót wzrósł do 0,2%), obrót akcjami Compensy spadł poniżej 0,03-proc. udziału w łącznych obrotach GPW. Większe obroty (0,2%) można było zaobserwować na kilku sesjach w kwietniu i maju br.Kondycja ekonomicznaPo pierwszym półroczu 1998 r. Compensa znajdowała się na 6. miejscu według wielkości kapitałów własnych i na 7. pod względem przypisanej składki brutto. Spółka jest zaliczana do średnich towarzystw ubezpieczeniowych. Firma ma ok. 1,5-proc. udział w rynku ubezpieczeń majątkowych i osobowych. Towarzystwo zamierza zwiększyć ten udział co najmniej do 4%.Compensę cechuje wysoki poziom rentowności na tle branży. W 1999 r. towarzystwo zamierza zmienić strukturę portfela ubezpieczeń. Spółka chce skoncentrować się na bardziej korzystnych ubezpieczeniach majątkowych i finansowych. Warszawska firma planuje zamknąć br. kwotą 9,1 mln zł zysku netto, a więc o 44% więcej, niż spółka zanotowała w 1998 r. Zysk brutto ma wynieść 15 mln zł, wobec 9,7 mln w ubiegłym roku. Ubezpieczyciel szacuje, że kwota zebranej składki brutto będzie wyższa w porównaniu z ubiegłym rokiem finansowym o ponad 55% i osiągnie 300 mln zł. W ub.r. spółka zebrała 193,9 mln zł składek, natomiast w I kwartale br. - 70,7 mln zł. Wartość rezerw techniczno-ubezpieczeniowych - jedna z podstawowych wielkości, od której zależy prowadzenie działalności ubezpieczeniowej - wzrośnie o ponad 58% i przekroczy 182 mln zł.W kwietniu br. TU Compensa pozyskało inwestora strategicznego, którym został niemiecki ubezpieczyciel Hamburg-Mannheimer. Odkupił on od dotychczasowego inwestora finansowego - Mostostalu Export - akcje, które uprawniają go do wykonywania 24,39% głosów na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy. Niemcy objęli także 56,6% walorów Compensy-Życie - spółki-córki Compensy. Mostostal Export i Hamburg Mannheimer podpisały również umowy opcyjne. Pierwsza z nich (call) mówi, iż na wezwanie Niemców, Mostostal sprzeda 400 tys. papierów Compensy nie później niż do 30 czerwca 2002 r. Opcja put przewiduje z kolei, że Mostostal może wezwać Hamburg Mannheimer do kupna akcji Compensy posiadanych przez spółkę i nabytych w przyszłości.Dzięki współpracy Mostostalu Export i Hamburg Mannheimer, oba towarzystwa (Compensa i Compesa Życie) mają znaleźć się w pierwszej piątce ubezpieczycieli w Polsce.
TOMASZ MUCHALSKI