Brak zaufania inwestorów do nowych instrumentów

Dotychczas na emisję praw do akcji zdecydowało się 9 firm. Obroty tymi walorami są niskie i często nie przekraczają 20 tys. zł dziennie. Zainteresowanie PDA powinno jednak w najbliższym czasie rosnąć z uwagi na dużą liczbę ofert na rynku pierwotnym. - Niski obrót prawami do akcji jest spowodowany brakiem zaufania inwestorów do tych walorów. Jest to nowy, bardzo potrzebny instrument i z pewnością jego znaczenie będzie rosło - powiedział Parkietowi Karol Półtorak, makler z DM Pro Capital.

W Polsce między sprzedażą nowych papierów spółki a ich debiutem giełdowym wciąż mija kilka miesięcy. W tym czasie mogą być na parkiecie notowane właśnie PDA, dzięki czemu pieniądze inwestorów nie są przez ten czas zamrożone. Przypomnijmy, że od czasu wydania decyzji KPWiG o dopuszczeniu akcji i PDA do publicznego obrotu, do pierwszego notowania praw upływa średnio ok. 40 dni. Pierwsze notowanie akcji odbywa się zazwyczaj średnio w ok. 30 dni od daty debiutu PDA na giełdzie.Prawo do akcji niesie ze sobą jednak ryzyko. W przypadku niezarejestrowania przez sąd nowej emisji, na którą zostały wyemitowane prawa do akcji, właściciel PDA może otrzymać tylko kwotę, odpowiadającą cenie emisyjnej, a nie kwocie, po jakiej kupował PDA. Teoretycznie więc w takim przypadku mogą stracić ci, którzy kupili PDA na giełdzie drożej, niż wynosiła cena emisyjna akcji w ofercie publicznej. Na GPW zainteresowanie tym papierem wartościowym nie jest duże. Z analizy kursów i obrotów wynika, że średnie obroty PDA są niewielkie i wynoszą ok. 20 tys. zł dziennie.- Największą wadą praw do akcji jest ich niska płynność. Jestem jednak przekonany, że papier ten spełnia bardzo ważną funkcję dla inwestorów i będą oni w przyszłości bardziej przekonani do inwestycji w PDA. W przypadku papierów, na których wahania kursów są wysokie, zwiększają się także obroty, co doskonale widać na PDA PBK - uważa Remigiusz Adamiak, makler specjalista z DM BZ.Warto zauważyć, że w przypadku akcji Prospera, Orfe, Farmacolu, CSS i Polnordu niskim obrotom towarzyszyły niewielkie wahania cen. Jedynie walory PBK były notowane przy wyjątkowo wysokich obrotach, sięgających dziennie ok. 3 mln zł. Rekord w obrocie PDA padł właśnie w przypadku PBK - w drugim dniu handlu tymi walorami obroty sięgnęły prawie 6 mln zł. Warto też zwrócić uwagę na walory spółki komputerowej - Comarchu. PDA tej firmy były notowane na pierwszej sesji z ponad 100-proc. przebiciem w stosunku do ceny emisyjnej. Mimo tak wysokiej ceny debiutu, walory te przez 3 sesje z kolei notowały maksymalne wzrosty przy wysokich obrotach (ok. 3 mln zł dziennie). Jednak po zaspokojeniu popytu na początkowych sesjach wartość obrotu tymi papierami spadła pięciokrotnie.Hossa panowała też na walorach Miteksu, spółki budowlanej z Kielc. Przez osiem sesji z rzędu drożały one maksymalnie, od 8,9 do 18,3 zł. Przy tej cenie zysk akcjonariuszy, którzy kupili akcje Miteksu w ofercie pierwotnej, wyniósł ponad 140%. Obrót tymi papierami, nie był wysoki (średnio 20 tys. zł dziennie), co pozwalało inwestorom na bardzo ograniczone realizowanie zysków.

E.B.