Mało miejsca dla banków pozagiełdowych

W ciągu 6 miesięcy br. aktywa banków komercyjnych wzrosły o 9%, ich fundusze własne zaś o 9,4%. Na koniec czerwca udział banków giełdowych w sumie bilansowej sięgnął 49,3%, w funduszach własnych zaś - 66,2%.

Po kwietniowej zapaści, kiedy aktywa banków komercyjnych zmniejszyły się w stosunku do marca, notują one stały wzrost. Dzieje się tak przede wszystkim za sprawą dynamiki należności od sektora niefinansowego i budżetowego. W I półroczu br. zwiększyły się one o 12,3%. Drugim powodem był czerwcowy wzrost - po dwumiesięcznym spadku - portfela papierów wartościowych.Po stronie pasywów wyraźnie wolniej rosną zobowiązania złotowe wobec sektora niefinansowego i budżetowego. Zwiększyły się one przez 6 miesięcy br. o 6,8%. Po lutowym skoku na niemal nie zmienionym poziomie utrzymują się zobowiązania walutowe.Prawie połowa aktywów banków komercyjnych należała na koniec czerwca do 16 banków giełdowych. Posiadały one większość funduszy własnych. Na pozostałe 63 banki przypadało zatem 50,7% aktywów i 43,8% funduszy. Proporcja ta zmienia się całkowicie, kiedy uwzględni się podstawowe dane bilansowe PKO BP. Wraz z jego aktywami dla 62 banków pozostało 33,8% ogólnej ich wartości oraz zaledwie 22,9% funduszy własnych.Udział banków giełdowych w rynku zobowiązań złotowych stanowił 60,3%, w należnościach wyniósł zaś 54,4%. Uwzględniając PKO (12,7% należności, 30,1% zobowiązań) na 62 banki przypada 42,9% należności i zaledwie 9,6% zobowiązań. To z kolei oznacza, że nie mają one możliwości finansowania akcji kredytowej środkami własnymi.Absolutnym rekordzistą wśród banków notowanych na parkiecie jest oczywiście Pekao SA. Ustępuje już niewiele sumą bilansową PKO BP, mając przy tym niemal o 1 mld zł wyższe fundusze własne. Przy współczynniku wypłacalności na koniec czerwca w wysokości 13,7% ma znacznie większe możliwości wykorzystania zgromadzonych depozytów niż PKO (ze współczynnikiem 8,68%). Świadczy o tym kwota należności, niemal dwukrotnie wyższa niż u konkurenta. Oba banki mają zbliżone wartościowo portfele papierów wartościowych - 19,7 mld zł w Pekao, 22,8 mld zł w PKO.Na jednej stronie giełdowego bieguna mamy Pekao - z kilkunastoprocentowymi (ponad 20-procentowymi w przypadku zobowiązań) udziałami w rynku. Z drugiej zaś jest np. Bank Częstochowa - ułamki procenta. Analiza rynkowej pozycji BIG Banku Gdańskiego i Kredyt Banku nie uwzględnia posiadania przez nie instytucji, zaopatrujących je w tanie pieniądze (zwolnionych bowiem z odprowadzania rezerwy obowiązkowej). Stąd np. niewielki udział BIG--BG w zobowiązaniach (zbieranie depozytów scedowane jest na BIG Bank, a głównie Millennium). Mający ponad 11% funduszy własnych banków komercyjnych Bank Handlowy nie może (czy też nie chce) zwiększać udziału w należnościach. Barierą są środki, czyli zobowiązania.

PRZEMYSŁAW SZUBAŃSKI