Pouczające transakcje menedżmentu
Od początku roku osoby zajmujące kierownicze stanowiska w spółkach publicznych(zarząd, rada nadzorcza) informują o zawieranych przez nie oraz osoby bliskietransakcjach na GPW. Inwestują one z dużym sukcesem. Transakcje menedżmentuczęsto lepiej prognozują przyszły trend kursu niż analiza techniczna, czy fundamentalna.
Obowiązki informacyjne nakazują członkom zarządów i rad nadzorczych informowanie o transakcjach sprzedaży lub kupna akcji własnej spółki, jeżeli wartość tych transakcji za ostatnie 12 miesięcy przekracza 5 tys. euro. Wymóg ten został wprowadzony, by zapobiec wykorzystywaniu przez członków kierownictwa firm ważnych informacji.Od stycznia członkowie menedżmentu poinformowali o zawarciu ponad 500 transakcji. W większości były one prorocze, biorąc pod uwagę dalsze zachowanie kursu i obecne ceny akcji.Sprzedaż nawet niewielkich pakietów akcji przez osoby z menedżmentu z reguły nie wróży nic dobrego dla przyszłego kursu akcji. Przekonali się o tym akcjonariusze kilkunastu giełdowych spółek.Złym znakiem były transakcje zawarte na papierach Prokomu przez jego prezesa Ryszarda Krauze. Od lutego do lipca sprzedał na giełdzie 160 tys. walorów po 127-133 zł. Czyżby przewidział kłopoty z systemem informatycznym dla ZUS? W piątek za akcje Prokomu płacono już tylko po 105 zł.W kwietniu i maju 18 tys. akcji po 2,5 i 2,7 zł pozbył się członek zarządu Atlantisu. Papiery notowane obecnie są po 2,17 zł. W marcu ponad 20 tys. akcji Biurosystemu sprzedali członek rady nadzorczej i jego żona. Transakcje zawarto po 18-19 zł. W piątek za akcje płacono po 14,2 zł. W maju dwóch wiceprezesów ComputerLandu pozbywało się akcji po 64,3-65 zł. Obecny kurs papierów wynosi 56 zł.Tuż po wejściu pod koniec maja na giełdę Caspolu jego akcje zaczęły sprzedawać osoby zarządzające oraz ich współmałżonkowie (około 70 tys. sztuk) po 3,1-3,4 zł. Teraz są notowane znacznie niżej - 2,65 zł.4,5 tys. akcji sprzedał pomiędzy 29 kwietnia a 5 maja (kurs 11,5-12 zł) przewodniczący rady nadzorczej Jarosławia - Dominik Jastrzębski. W piątek za papiery płacono po 9,7 zł.
dokończenie na str. 3
dokończenie ze str. 1Konsekwentnie w styczniu i lutym skupował na GPW akcje Budimeksu Andrzej Popławski (członek rady nadzorczej spółki). Zawarł aż 17 transakcji na ponad 26 tys. akcji w cenie 18 - 19 zł. Inwestycja okazała się bardzo udana. Obecnie papiery Budimeksu wyceniane są na 25,3 zł.Równie udaną inwestycją okazało się kupno akcji Mostostalu Warszawa przez jego wiceprezesa Bogdana Bryma. Transakcje po 15,7 zł zawarł na początku kwietnia. Obecnie jedna akcja wyceniana jest na 21,5 zł.Systematycznie zwiększa swe udziały w Drosedzie przewodniczący rady nadzorczej spółki Wiesław Hryniewiecki (obecnie posiada około 14% akcji). Od marca do lipca dokupił prawie 35 tys. akcji, płacąc za nie od 24,5 zł do 41 zł. W piątek za akcje Drosedu, do którego prawdopodobnie wejdzie zagraniczny inwestor strategiczny, płacono po 49,5 zł.Branżowy inwestor może także pojawić się w Sokołowie. W sierpniu Maciej Borwicz, członek rady nadzorczej spółki, skupił na giełdzie 118 tys. akcji po 4,7 zł (obecny kurs - 4,75 zł).Zakupy członków zarządu i rady nadzorczej oraz powiązanych spółek z pewnością przyczyniły się do wzrostu kursu akcji KrakChemii. W marcu transakcje zawierano średnio po 4,5 zł. W maju i czerwcu ceny walorów wzrosły do 6-7 zł. Gdy zakończyła się walka o przejęcie kontroli nad spółką, cena zaczęła spadać. W piątek za papiery KrakChemii płacono po 5,7 zł.Od stycznia do kwietnia papiery Novity akumulował członek zarządu spółki Janusz Piczak. Skupił on około 400 tys. papierów po cenie w przedziale 3,1-3,4 zł. 1 akcja Novity wyceniana jest obecnie na 3,8 zł.W lutym, marcu oraz w maju akcje Oceanu kupował jego największy akcjonariusz, a zarazem prezes spółki Wiesław Malinowski. Papiery nabywał po 7,4-10,7 zł. Obecnie walory Oceanu notowane są na giełdzie po 12,6 zł.Zyskowne transakcjePrezes Apeximu Andrzej Rybko do marca skupił na GPW około 30 tys. akcji, płacąc w granicach 22 zł. 9 lipca sprzedał 70 tys. akcji po 33,6 zł. Obecnie są one notowane po 23,5 zł.Bardzo dobry interes zrobiły osoby z menedżmentu ComArchu. Ostatnią emisję serii D obejmowały po 47 zł. Drobne pakiety sprzedawano na przełomie kwietnia i maja po 153, w lipcu po 185 zł. 16 sierpnia Elżbieta Filipiak, przewodnicząca Rady Nadzorczej spółki, zbyła w pakietówce 80 tys. akcji (5,25%) po 200 zł.Wiedzieli co robią członkowie zarządu i rady nadzorczej Hydrobudowy Śląsk. Od początku kwietnia do końca maja skupili kilkadziesiąt tysięcy akcji swojej spółki, płacąc po 10-30 zł. Prawdopodobnie właśnie te papiery zostały sprzedane 26 lipca w trzech pakietówkach po 50 i 54 zł. Wszystko wskazuje na to, że nabywcą był XI NFI, który uzyskał zgodę na KPWiG na przekroczenie 25-proc. progu głosów w Hydrobudowie Śląsk.