Może powstać drugi japoński gigant finansowy

Dwa czołowe japońskie banki, Sumitomo i Sakura, poinformowały wczoraj, że prowadzą negocjacje na temat ewentualnej fuzji. Jeśli transakcja ta doszłaby do skutku, powstałaby druga co do wielkości na świecie instytucja finansowa, której aktywa przekroczyłyby 98,7 bln jenów (930 mld USD).

Wysoki poziom złych długów japońskich banków oraz rosnąca konkurencja ze strony zagranicznych instytucji finansowych to dwa główne czynniki, które skłaniają banki japońskie do zawierania sojuszy. Przypomnijmy, że w ostatnich tygodniach trzy inne tamtejsze instytucje - Dai-Ichi Kangyo Bank, Fuji Bank oraz Industrial Bank of Japan - również ogłosiły zamiar scalenia swej działalności, w wyniku czego do końca 2002 r. ma powstać największa na świecie instytucja finansowa o aktywach przekraczających 141 bln jenów (1,3 bln USD). Największy bank europejski - Deutsche Bank - może pochwalić się aktywami w wysokości 850 mld USD.Eksperci podkreślają, że ewentualny sojusz byłby szczególnie korzystny dla piątego pod względem wielkości banku w Japonii - Sakury. - Rozwiałoby to wątpliwości co do przyszłości tej instytucji - powiedział Bloombergowi Brian Waterhouse, analityk z HSBC Securities Japan. Wczoraj akcje tej instytucji zdrożały w Tokio o maksymalny dzienny przedział 11% (od początku br. ich kurs wzrósł aż o 247%, co daje drugi wynik na japońskiej giełdzie). Podobnie zresztą zachowały się walory Sumitomo, trzeciego co do wielkości banku japońskiego.Przedstawiciele obu stron nie chcieli powiedzieć, kiedy ewentualna fuzja mogłaby dojść do skutku, jednak japoński dzienniki "Nihon Keizai" spekuluje, że pełne połączenie nastąpi w ciągu dwóch lat.- Nie ulega wątpliwości, że do takiego kroku zmuszają japońskie instytucje problemy lokalnej gospodarki. Jeśli Sakura i Sumitomo połączą się, wówczas łatwiej im będzie poradzić sobie z problemem złych długów - uważa Thomas Burnett, dyrektor nowojorskiej firmy Merger Insight. Na 31 marca 1999 r. złe długi Sumitomo sięgały 2 bln jenów, natomiast Sakury - 1,8 bln jenów. Ponadto liberalizacja japońskiego rynku finansowego spowodowała, że na rynku bankowym pojawili się nowi potentaci, tacy jak biura maklerskie, firmy ubezpieczeniowe czy nawet koncerny, na przykład Sony.

Ł.K.