Prognoza rynku akcji
Mijający tydzień przyniósł poprawę sytuacji technicznej indeksu WIG, któryzdołał pokonać górną granicę trendu bocznego, w jakim poruszał się w ostatnim miesiącu. Sytuacja taka spowodowała pojawienie się kilku pozytywnych sygnałów, jak chociażby powstanie formacji podwójnego dna oraz wzrostobrotów w trakcie wybicia.
Tym samym zrodziła się szansa na kontynuację poprawy krótkookresowej koniunktury, ale dla realizacji takiego scenariusza konieczne będzie jeszcze potwierdzenie w postaci utrzymania wzrostów w najbliższych dniach. Jak na razie bowiem przebicie bariery podażowej w okolicach 15 000 pkt. nie jest zbyt znaczne, co rodzi zagrożenie powrotu w obręb przedziału konsolidacji.Wykres liniowyOstatni okres przyniósł zmienne wahania indeksu WIG w ramach trendu bocznego, jaki dominuje na rynku od końca września br. W wyniku zwyżki w końcówce tygodnia diagram zdołał przekroczyć nieznacznie poziom oporu, jaki znajduje się na wysokości ok. 15 000 pkt. Fakt ten jest o tyle interesujący, że w rezultacie może dojść do powstania na wykresie układu zapowiadającego w krótkim okresie możliwość kontynuacji zwyżki, jakim jest podwójne dno. Szanse na realizację takiego scenariusza podkreśla także wyraźny wzrost obrotów w momencie pokonania oporu. Pewnym mankamentem pozostaje - jak na razie - skala przebicia, ale utrzymanie zwyżki w najbliższych dniach może doprowadzić do potwierdzenia skuteczności zarówno przebicia oporu, jak i samego układu podwójnego dna. W przypadku kontynuacji wybicia należy także brać pod uwagę możliwość wystąpienia ruchu powrotnego w okolice 15 000 pkt. Zakładając w tej sytuacji dalszą poprawę koniunktury, jako kolejne potencjalne ograniczenia dla aprecjacji można wskazać okolice ok. 15 500-15 800 pkt. Szczególnie ważne może okazać się dolne ograniczenie tego przedziału, gdzie znajduje się lokalne dno z 16.09.1999 r. oraz poziom 38,2% zniesienia fali spadkowej z lipca br. Górną linię tego obszaru tworzy szczyt z 20.09.1999 r. Kolejne istotne bariery podażowe znajdują się na wysokości ok. 16 300 pkt., gdzie znajduje się 50% zniesienie wspomnianej fali spadków z lipca br. oraz w okolicach linii trendu spadkowego zapoczątkowanego w tym okresie, która obecnie biegnie na poziomie ok. 16 700 pkt. Nie można jednak wykluczyć powrotu diagramu w obręb ostatniej konsolidacji. Jako wsparcie w takim wypadku można wskazać obszar ok. 14 260-14 180 pkt., wyznaczony przez dna z 30.09 i 18.10 br. Od dołu strefę tę uzupełnia poziom 50% zniesienia fali hossy z października ub.r., znajdujący się na wysokości ok. 14 100 pkt. Kilkakrotne próby pokonania tej granicy okazały się jak na razie nieudane, co wzmacnia jej znaczenie jako wsparcia dla spadków.Szanse na poprawę sytuacji daje także zachowanie się wskaźników technicznych. Od początku października br. wiele oscylatorów porusza się w trendach wzrostowych, a jako zapowiedź ostatnich zwyżek można potraktować krótkookresowe pozytywne dywergencje, jakie pojawiły się na niektórych z nich w połowie miesiąca. Dzienny RSI kontynuując zwyżkę w strefie neutralnej pokonał ostatnio linię trendu spadkowego, w jakim poruszał się od czerwca br. Poziom ten skutecznie ograniczał dotychczasowe próby wzrostowe, a w związku z tym jego przebicie może okazać się ważnym symptomem przemawiającym za możliwością kontynuacji aprecjacji oscylatora. Korzystny sygnał wygenerował także ROC, przecinając od dołu linię równowagi, ale w tym wypadku nie należy zapominać, że w wyniku konsolidacji indeksu kilka ostatnich sygnałów tego typu okazało się fałszywych.Wykres świecowyOstatni tydzień przyniósł powstanie świecy o niewielkim białym korpusie i dość długim dolnym cieniu. Linia ta przyjęła wprawdzie kształt charakterystyczny dla młota i wisielca, ale ze względu na to, że nie poprzedzał jej wyraźniejszy trend, trudno raczej przypisywać jej wymowę związaną z którąś z formacji odwrócenia. Taka ocena nie zmienia jednak faktu, że dolny cień świecy reprezentuje wzrost presji strony popytowejzamknięcie powyżej poprzedniego korpusy daje szanse na utrzymanie wzrostów w najbliższym czasie. Skuteczną zaporą dla spadków okazała się w ostatnim tygodniu połowa wysokości poprzedniej białej świecy na poziomie ok. 14 530 pkt. Jako kolejne dość ważne wsparcie można również wziąć pod uwagę dolny punkt doji powstałego na początku października br. na wysokości ok. 14 260 pkt. Świecę tę można również potraktować jako element formacji gwiazdy porannej, która, mimo że nie posiada klasycznej budowy, okazała się skutecznym sygnałem zapowiadającym wyhamowanie spadków. Nie bez znaczenia jest także fakt, iż wspomniane doji naruszyło dość istotne średnioterminowe wsparcie, jakie znajduje się w obrębie okna hossy z 9.04.1999 r., w przedziale ok. 14 220-14 580 pkt. Kolejna próba zamknięcia tej luki miała miejsce w poprzednim tygodniu, a negatywny rezultat tego testu potwierdza potencjalne znaczenie tego obszaru w następnych okresach. Z innych barier podażowych warto w najbliższym czasie zwrócić uwagę na górne partie dość długiej czarnej świecy powstałej 24.09.1999 r., z wierzchołkiem na wysokości 15 800 pkt. Korpus ten, z uwagi na swój zasięg, może okazać się rejonem zwiększonej aktywności strony podażowej.Sytuacja świecowa wskazuje więc na dalszą poprawę nastrojów w bieżącym okresie. Ostatnie zamknięcie znalazło się powyżej poprzedniego, a także ponad górną granicą konsolidacji z ostatniego miesiąca. W tym układzie istnieją więc szanse na utrzymanie korzystnej tendencji w najbliższym czasie, ale w tym celu konieczny jest wyraźniejszy wzrost potwierdzający skuteczność przełamania oporu na wysokości ok. 15 000 pkt. obecnie bowiem skala wybicia wydaje się zbyt mała, by przesądzać, czy zwyżka ma szanse na trwalszy charakter.
JACEK BUCZYŃSKI
BM PBK SA