Nie pomoże zmiana przepisów
Towarzystwa ubezpieczeniowe, w portfelach których dużo miejsca zajmują polisy komunikacyjne, starają się modernizować te produkty tak,aby ich szkodowość była jak najniższa. Ten rodzaj ubezpieczeń był jedną z głównych przyczyn problemów Polisy, jest także podstawowym powodemstrat Compensy.
Najwięksi ubezpieczyciele (PZU i Warta), którzy mają w portfelach ponad 60% polis komunikacyjnych, uciekają się do systemów wspomagających szacowanie wartości szkód i wypłatę świadczeń. Warta wprowadziła ostatnio do ubezpieczeń komunikacyjnych opcje. Jest wśród nich gwarantowanie sumy ubezpieczenia, powiązane ze zwiększeniem kwoty składek.Tak naprawdę jednak firmy, które zamierzają być w czołówce ubezpieczycieli komunikacyjnych, skupiają się na jakości usług, np. na szybkości szacowania strat, tempie wypłaty świadczeń czy assistance. Od takich "drobiazgów" w dużej mierze zależy wysokość składek i wyniki firm z tytułu tych ubezpieczeń. Jeśli bowiem koszty związane np. z naprawą rozbitego samochodu będą się obniżać, to składka nie musi być często podnoszona. Pogarszające się wyniki z ubezpieczeń komunikacyjnych były przyczyną rozwiązania przez Wartę umowy z Oplem. Firma nadal jednak ma ujemny wynik techniczny z tych ubezpieczeń. PZU podaje, że w jego przypadku wskaźnik ten jest dodatni.Kłopoty CompensyJak duży wpływ na finanse towarzystwa mogą mieć ubezpieczenia komunikacyjne, łatwo zauważyć analizując ostatnie wyniki Compensy. Ubezpieczyciel zamknął trzy kwartały br. ujemnym wynikiem technicznym (27,7 mln zł). O takim rezultacie przesądził duży wzrost rezerw techniczno-ubezpieczeniowych, który przewyższył przyrost składki. Rezerwy brutto wzrosły w Compensie o 12,1 mln, do 182,2 mln zł. Dynamika ich wzrostu była o 24,6 pkt. proc. wyższa niż dynamika wzrostu składki brutto za ostatnie 12 miesięcy. Firma wymienia dwa powody, które przyczyniły się do tak znacznego zwiększenia rezerw: wzrost składki (zwłaszcza w II kwartale br.) oraz wzrost wielkości portfela (głównie ubezpieczeń komunikacyjnych), przez co należało zwiększyć rezerwy na szkody brutto. Wskaźnik szkodowości brutto (już po uwzględnieniu zmian w rezerwach i szkód) wyniósł po pierwszych 9 miesiącach tego roku 68,1%. Był zatem wyższy niż rok temu o 4,6 pkt. proc. I tu - podobnie jak poprzednio - obok wysokiego wzrostu rezerw istotny wpływ miały znaczne wypłaty odszkodowań z tytułu zwiększonych szkód (przede wszystkim kradzieży samochodów). Compensa zanotowała po trzech kwartałach ujemny wynik finansowy netto, przekraczający 20 mln zł. Także cały ten rok zostanie prawdopodobnie zamknięty podobnym rezultatem.Błędy PolisyFirmy ubezpieczeniowe w walce o klientów kupujących ubezpieczenia komunikacyjne stosują niekiedy zaniżone stawki opłat. Jednak istnieje ryzyko, że po pewnym czasie wpływająca składka będzie mniejsza niż kwoty potrzebne na odszkodowania. Właśnie tego typu zarzuty, choć nieoficjalnie, stawiano Polisie na krótko przed cofnięciem licencji.W ciągu najbliższych 2 lat powinny zmienić się przepisy ubezpieczeniowe, w tym także dotyczące ubezpieczeń komunikacyjnych. Nowelizacja prawa ubezpieczeniowego spowoduje podniesienie stawek obowiązkowych polis komunikacyjnych. Powodem zmian będzie konieczność dostosowania reguł do obowiązujących w Unii Europejskiej. Planowane jest włączenie Zielonej Karty do polisy OC. Mimo że jest to jedynie zabieg formalny, to jednak dla klientów kosztowny, gdyż nie wszyscy korzystają w tej chwili z Zielonej Karty, a wszyscy będą w przyszłości za nią płacić.
R.B.