Czy przetarg na TP SA zostanie unieważniony?
Jutro Ministerstwo Skarbu Państwa podejmie decyzję w sprawie dalszych losów przetarguna pakiet 25-35% akcji Telekomunikacji Polskiej. W przypadku jego unieważnienia, MSPmoże ogłosić nowy przetarg lub sprzedać papiery TP SA poprzez giełdę.
- W środę podejmiemy decyzję dotyczącą dalszych losów przetargu - powiedział PARKIETOWI Emil Wąsacz, minister Skarbu Państwa. Uchylił się jednak od odpowiedzi, jakiej decyzji należy się spodziewać.Jedynym kandydatem na inwestora strategicznego w Telekomunikacji Polskiej jest obecnie France Telecom. Francuzi na początku grudnia złożyli swą ostateczną ofertę. Minister Wąsacz, komentując jej warunki, stwierdził, iż jest z niej "umiarkowanie" zadowolony. Zdaniem analityków, wartość naszego narodowego operatora telekomunikacyjnego systematycznie spada i może okazać się, że w przypadku ogłoszenia nowego przetargu proponowana cena może wcale nie być wyższa od tej, jaką oferują Francuzi.- Proponowana cena, podobnie jak przy innych prywatyzacjach, nie jest dla nas jedynym kryterium oceny złożonej oferty, chociaż powinna w jakimś stopniu uwzględniać giełdową wartość firmy. Ważne są także inne elementy, takie jak np. stosunek inwestora do regulacji obowiązujących w Polsce, oferowany pakiet socjalny oraz jego plany inwestycyjne - wyjaśnił minister Wąsacz. - Należy też pamiętać, iż ewentualne ogłoszenie nowego przetargu nie jest jedynym sposobem sprzedaży akcji. Papiery można zaoferować na giełdzie - dodał. Minister Wąsacz jednocześnie podkreślił, że ewentualne "tak" dla France Telecom nie będzie automatycznie oznaczać zamknięcia transakcji, a jedynie udzielenie wyłączności inwestorowi na dalsze negocjacje.Przypomnijmy, iż wcześniej MSP zapowiadało możliwość uplasowania papierów TP SA w ofercie publicznej. Taki krok nie rozwiązywałby jednak problemu Telekomunikacji, jakim jest brak inwestora strategicznego i związany z tym brak dostępu do jednej z tworzących się globalnych grup telekomunikacyjnych.Ogłoszenie przez MSP nowego przetargu w praktyce oznaczałoby, że ewentualny inwestor pojawiłby się w spółce najwcześniej w drugiej połowie przyszłego roku. Ostatnio w mediach pojawiły się spekulacje o nowych inwestorach zainteresowanych pakietem akcji TP SA. Nie wiadomo jednak, czy tego typu przecieki nie miały na celu wywarcia presji na France Telecom. Przypomnijmy, iż według spekulacji prasowych Francuzi za pakiet 35% akcji TP SA oferowali ponad 3,5 mld dolarów.
GRZEGORZ DRÓŻDŻDARIUSZ JAROSZ