Konflikt wokół nowej usługi PTC

Polska Telefonia Cyfrowa nie otrzymała do tej pory od Ministerstwa Łączności oficjalnego pisma w sprawie oferowania rozmów międzynarodowych z pominięciem Telekomunikacji Polskiej.- Do tej pory nie mamy żadnej oficjalnej reakcji resortu łączności. Mogę jedynie powiedzieć, że wprowadzając na rynek nową usługę przygotowaliśmy się do jej oferowania zarówno pod względem technicznym, jak i prawnym - powiedział PARKIETOWI Bogdan Markiewicz z biura prasowego PTC. Operator sieci Era GSM oferuje od niedawna swoim klientom usługę umożliwiającą połączenia zagraniczne z pominięciem łączy TP SA (w związku z tym znacznie tańszą), polegającą na zamianie głosu na pliki danych i transfer ich za pośrednictwem internetu. - Jest to odrębna usługa, różniąca się m.in. jakością połączenia - twierdzi B. Markiewicz. PTC stoi na stanowisku, że nie łamie prawa, gdyż w myśl międzynarodowego prawa telekomunikacyjnego transmisja danych nie jest traktowana jako przesył głosu.Z taką interpretacją nie zgadza się Ministerstwo Łączności, które grozi nawet możliwością odebrania koncesji firmie PTC. Zdaniem analityków, takie drastyczne rozwiązanie jest jednak raczej mało prawdopodobne. - PTC może zawiesić oferowanie nowej usługi, a sprawę będą rozstrzygać prawnicy - powiedział PARKIETOWI Piotr Woźniak z CDM Pekao SA. Giełdowi analitycy zwracają uwagę, iż resort łączności za wszelką cenę będzie starał się zablokować nowy produkt PTC, gdyż w przeciwnym razie tą samą drogą może pójść nie tylko Polkomtel, ale także operatorzy telefonii naziemnej.Zachowanie akcji Elektrimu wskazuje, że możliwość odebrania licencji PTC wzbudziła również obawy inwestorów giełdowych (we wszystkich wycenach firma ta stanowi główny składnik aktywów Elektrimu). Na wczorajszej sesji kurs warszawskiego holdingu spadł o 2,3% na fixingu i o dalsze 2,8% w notowaniach ciągłych. Tymczasem CDM Pekao w raporcie datowanym na 17 grudnia br. podtrzymał rekomendację kupuj dla akcji Elektrimu. Piotr Woźniak, autor raportu, zwraca uwagę, iż wynikający z umowy z Vivendi transfer udziałów PTC do Elektrimu Telekomunikacji będzie się wiązał z koniecznością zapłacenia podatku, którego wartość na razie trudno oszacować (według optymistycznego scenariusza, będzie to ok 136 mln zł). W opinii CDM, spadek udziału Elektrimu w PTC jest rekompensowany poprzez zmniejszenie zadłużenia spółki. "Szacujemy wartość jednej akcji Elektrimu na 60,6 zł, zatem podtrzymujemy naszą rekomendację kupuj" - czytamy w raporcie.

GRZEGORZ DRÓŻDŻ