e-mail: [email protected]: 03-968 Warszawa, ul. Saska 12, fax (22) 672-82-23Zapraszamy Czytelników do wyrażania opinii o "Profesjonalnym Inwestorze". Prosimy o uwagi i pytania na temat tekstów, które ukazały się w magazynie oraz o propozycje materiałów, które powinny się w nim znaleźć w przyszłości. Chętnie odpowiemy także na pytania dotyczące inwestowania, analizy technicznej itp. Zapraszamy do nadsyłania propozycji własnych tekstów, które mogłyby ukazać się w "Profesjonalnym Inwestorze".Trailing stopMam pytanie do autora formuły wskaźnika trailing stop dla programu MetaStock. Występuje błąd przy próbie wprowadzenia tego wskaźnika do programu. Komunikat, który pokazuje się po wprowadzeniu formuły brzmi: "This is an invalid character". Po wciśnięciu OK kursor przemieszcza się do 1. wiersza i zatrzymuje po wyrazie STRATA.Jak należy postąpić w tej sytuacji?Sławomir OpalińskiDla użytkowników wersji 6.0 programu MetaStock i wcześniejszych:l usunąć z formuły pierwszy wiersz i zastąpić wszystkie następne słowa "strata" liczbą 10. Wersje wcześniejsze niż 6.5 nie pozwalają definiować zmiennych.Dla przepisujących:l często pomijają oni dwukropek, ponieważ jest słabo czytelny w druku. Powinno być "strata:=10;". W przypadku problemów najlepiej ściągnąć formułę w postaci pliku ze strony internetowej "Profesjonalnego Inwestora" http://inwestor.parkiet.com.plAndrzej HermanAsherKomputer inwestora i InternetPARKIET czytam regularnie już od dwóch lat i na początku chciałbym pogratulować pomysłu, jakim jest dodatek "Profesjonalny Inwestor". Jednak nie mam zamiaru - tak jak wszyscy - wyrażać tylko pochlebnych opinii. Chciałbym zwrócić uwagę na fakt, iż pismo to przeznaczone jest przede wszystkim dla osób posiadających komputer i dostęp do sieci. Przeczytałem trzy numery "PI" i nie wyobrażam sobie stosowania opisywanych zasad i strategii bez użycia wyżej wymienionych narzędzi.Niestety, rubryka "Komputer Inwestora" nie spełnia swojego zadania. Nie chcę zostać źle zrozumiany, ponieważ cenię sobie bardzo cykl artykułów Karola Jarzyńskiego, publikowanych na łamach PARKIETU, ale wydaje mi się, że przekonywanie Czytelników o potrzebie kupna komputera z odpowiednim oprogramowaniem czy też obszerny artykuł o dostępnym software bez podania adresów stron www, skąd by można pobrać shareware i freeware, mija się z celem (tym bardziej że rubryka przeznaczona jest dla początkujących inwestorów).Wydaje mi się, że rubryka "Internet" powinna być zamieszczana w każdym numerze, ponieważ sieć odgrywa bardzo istotną rolę w procesie inwestowania, zwłaszcza jeżeli chodzi o szybki i tani dostęp do informacji. Oczywiście, uważam stronę www.parkiet.com.pl za bardzo interesującą, jednak istnieje wiele innych godnych uwagi, o których nie wspomniano. Mam nadzieję, iż moje spostrzeżenia zostaną uwzględnione w kolejnych numerach.Z poważ[email protected], "Profesjonalny Inwestor" ma być magazynem dla aktywnych graczy wykorzystujących komputer. Bardzo dobrze, jeżeli mają również dostęp do internetu. W kolejnych numerach "PI" mamy zamiar opisywać różne programy, produkty oraz strony internetowe przydatne dla inwestorów. W przyszłości, gdy objętość "PI" znacznie się zwiększy, planujemy przeznaczać znacznie więcej miejsca na tę tematykę. Opisy produktów dla giełdowych graczy znajdują się przede wszystkim na stronie internetowej naszego magazynu http://inwestor.parkiet.com.plJuż teraz za pośrednictwem tej strony można zainstalować bezpłatny program do analizy wykresów Abakus Giełda Gold II. Zapraszamy wszystkich początkujących inwestorów-internautów. Program ten może stanowić bardzo dobry początek przygody z giełdą.RedakcjaLinie obronyMoje pytanie dotyczy strategii stosowania linii obrony. Załóżmy, że cena kupna akcji wynosi 50 zł. Linię obrony wyznaczam na poziomie 47 zł (6% poniżej ceny zakupu). Zakładając spadek ceny, w jakim momencie powinienem sprzedać akcje? Czy zanim cena spadnie poniżej 47 zł, bo przecież nie musi się tak zdarzyć, że kurs danego dnia wyniesie akurat tyle, a jeśli tak się zdarzy, to co ma zrobić inwestor uczestniczący tylko w notowaniach na fixingu?Ponadto, jak należy się zachować przy spadku ceny poniżej wyznaczonej bariery (np. po jednorazowym 10-proc. spadku) - czy sprzedawać za wszelką cenę, czy czekać, aż cena powróci w okolice 47 zł? Z góry dziękuję za odpowiedź.DominikNo właśnie. To jest jedna z wad systemu notowań na polskim rynku. Brak ciągłości obrotu powoduje takie wątpliwości. Na normalnych rynkach różnica między ceną, po której chce Pan zrealizować transakcję, a ceną, po której dojdzie ona do skutku, nazywa się slippage. Im bardziej płynny rynek - tym slippage jest mniejszy. Można złożyć zlecenie stop loss, które automatycznie uaktywni się po osiągnięciu ceny założonej w zleceniu.W Polsce właściwie nie ma tego rodzaju zleceń, a brak ciągłości obrotu może spowodować sytuację, o jakiej Pan wspomina. W naszych warunkach trzeba po prostu być bardziej uważnym i elastycznym. Można np. sprzedać akcje w czasie notowań ciągłych, gdy na fixingu linia obrony zostanie przełamana. Często czekanie do kolejnej sesji może sporo kosztować. Być może po spadku o 10% lepszym rozwiązaniem jest jednak poczekanie na odbicie. Trudno powiedzieć. To kwestia wyczucia.Gdy dostępne będą zlecenia stop, będzie to wyglądać tak: składa Pan zlecenie stop loss z ceną 47 zł. Gdy zostanie ona osiągnięta, zlecenie automatycznie zamienia się w PKC i jest natychmiast zrealizowane.RedakcjaBaza w notowaniach WIG20 futuresZwracam się z następującym pytaniem: Dlaczego w ostatnim czasie występuje w notowaniach kontraktów terminowych FW20Z9 wysoka baza w stosunku do indeksu wynosząca 60-70 pkt.?Dla przykładu:29.10.99 r. - FW20Z9 = 1368, WIG20 = 1431, baza = 63 pkt.natomiast7.10.99 r. - FW20Z9 = 1425, WIG20 = 1432, baza = 7 pkt.Lub inny przykład:27.09.99 r. - FW20Z9 = 1414, WIG20 = 1382, baza = -32 pkt.Z góry dziękuję za odpowiedź i życzę powodzenia.Stały czytelnik Waszej gazetyPiotr SmolarskiTutaj ponownie mamy do czynienia z problemem związanym z systemem notowań na warszawskiej giełdzie. Na normalnych rynkach futures cena kontraktów terminowych przewyższa "wartość" punktową instrumentu bazowego mniej więcej o tyle, ile wynosi wartość pieniądza w czasie, czyli baza ma wartość ujemną. W Polsce, ze względu na brak krótkiej sprzedaży, te zależności są zaburzone. Baza jest zwykle dodatnia, a różnica między kontraktem a indeksem - ogromna.Miejmy nadzieję, że ta "specyfika" polskiego rynku zostanie szybko zlikwidowana wraz z pojawieniem się możliwości krótkiej sprzedaży akcji. Wtedy arbitrażyści szybko urealnią wartość kontraktu.RedakcjaBazy danychGdzie mogę znaleźć bazę danych notowań od pierwszej sesji giełdy w Polsce?JanBazy danych z notowaniami akcji, kontraktów terminowych oraz indeksów sektorowych, a także codzienne wyniki sesji można znaleźć na nowej stronie internetowej "Profesjonalnego Inwestora" http://inwestor.parkiet.com.pl.Redakcja