Na fixingu spadek zanotowały jedynie 24 z 219 papierów. Indeks WIG zwyżkował o 5%, do 18 981,7 pkt. Akcje 40 spółek osiągnęły wczoraj swoje roczne maksima. Duża przewaga popytu spowodowała, że w przypadku siedmiu spółek ogłoszono redukcję kupna. W gronie tym znalazły się m.in. Novita i Irena. Pierwsza z firm ogłosiła, iż podpisała porozumienie z firmą zależną w sprawie odkupienia swoich akcji. Krok taki może być wstępem do wprowadzenia do Novity inwestora strategicznego lub podjęcia decyzji o umorzeniu części walorów. W przypadku Ireny wzrosty mogą być po części efektem toczącej się walki o przejęcie kontroli nad Krosnem - drugą giełdową hutą szkła. Z drugiej strony, istnieje duża szansa, że po opublikowaniu wyników za IV kwartał 1999 r. znacznie poprawi się C/Z Ireny. Największy spadek na wczorajszej sesji odnotowały papiery Stal-exportu, które straciły 12%. Sytuacja taka była do przewidzenia - akcje spółki po raz pierwszy notowano bez prawa do dywidendy (w związku z tym nie obowiązywały ograniczenia wahań kursu). Tymczasem większość giełdowych graczy liczy na to, że wypłata dla akcjonariuszy z zysku będzie duża w związku z transakcją sprzedaży akcji Polkomtela. Znacząco (o 9%) zniżkowały również papiery GPRD. W tym przypadku spadek wiąże się prawdopodobnie z mniejszym zainteresowaniem inwestorów spółką, w przypadku której został zakończony proces przejmowania przez inwestora strategicznego. W notowaniach ciągłych można było zaobserwować wahania nastrojów. WIG20 otworzył się na poziomie o 0,5% wyższym niż na fixingu. Później jednak kursy zaczęły spadać tak, że w pew-nym momencie indeks blue chips był o 1,6% niższy w stosunku do fixingu. Ostatecznie jednak WIG20 w stosunku do pierwszej części sesji stracił jedynie 0,5%.

GRZEGORZ DRÓŻDŻ