Bruksela zreformuje podatki
Podstawowa stawka podatku od towarów i usług w Polsce (22%) jest większa niż w krajach UE (wyższą ma tylko Irlandia). W Brukseli opracowywane są przepisy stopniowo znoszące różnice w stosowaniu VAT. Obecnie obowiązujące dyrektywy wyznaczają 15% jako minimalną stawkę podstawową, a 5% jako najniższą stawkę obniżoną.Nie trzeba będzie gruntownie nowelizować polskich przepisów dotyczących konstrukcji podatku, przedmiotu i sposobu naliczania, bo są zbliżone do unijnych. Zmiany wymagać będzie - jako niezgodne z dyrektywami UE - zwolnienie z podatku VAT żywności (nieprzetworzonej), wynajmu mieszkań i stosowanie niższej stawki na materiały budowlane. W znowelizowanej w ub.r. ustawie o VAT do standardów unijnych dostosowano usługi komunikacyjne, wcześniej zwolnione, a obecnie obciążone 7-proc. stawką. Bez zmian pozostał limit (80 tys. zł) obrotu rocznego zwalniający podmiot gospodarczy z obowiązku stosowania VAT. W UE wynosi on 5 tys. euro i z czasem będziemy musieli się do niego dostosować. Podobnie zresztą jak Austria i Francja.W raporcie UE oceniającym postępy integracyjne Polski zwrócono uwagę na nakładanie wyższego VAT-u na niektóre importowane produkty niż na krajowe i na zwolnienie części towarów żywnościowych z tego podatku. Bruksela traktuje to jako postępowanie dyskryminacyjne, niedopuszczalne z punktu widzenia zasad integracji. Podczas planowanych w tym roku negocjacji w obszarze "podatki" UE na pewno zażąda zmiany tych przepisów.
B.Ż.