Złoty bliski uwolnienia

Rząd konsultuje się z RPP

W poniedziałek Rada Polityki Pieniężnej spotka się z wicepremierem Leszkiem Balcerowiczem. Jak głosi czwartkowy komunikat NBP, będą omawiane sprawy dotyczące polityki fiskalnej i pieniężnej w 2000 r. Spekuluje się, że głównym tematem będzie kwestia pełnego upłynnienia złotego. - Rada już dość długo nie spotykała się z wicepremierem i na pewno będzie z nim rozmawiać o polskiej gospodarce - powiedział PARKIETOWI Grzegorz Wójtowicz. Był jednak ostrożny w określaniu wagi poruszanych tematów. Przypomniał, że sprawa uwolnienia złotego ma już ponad rok. - Decyzję w tej sprawie podejmuje Rada Ministrów w porozumieniu z RPP. Oznaczałaby ona zniesienie trwającej wciąż niepewności - stwierdził. Dodał jednak, że - jego zdaniem - nie wpłynęłaby na rynek międzybankowy. - Złoty odbywa lekcję pływania już od kilku lat - powiedział G. Wójtowicz.Według PAP, decyzja rządu byłaby możliwa już we wtorek. Zdaniem Stanisława Gomułki, doradcy ministra finansów, należy się jednak spodziewać, że odpowiedzi na pytania, które wiążą się z upłynnieniem kursu złotego, zajmą RPP trochę czasu. Zgadza się z nim G. Wójtowicz. Tymczasem NBP podkreśla, że nie jest mu wiadomo, by w najbliższym czasie Rada Ministrów miała zajmować się pełnym upłynnieniem złotego.

czytaj str. 7

Od poniedziałku rozmowy RPP i rządu o uwolnieniu kursu złotego

Jest dobra okazja

Poniedziałkowe spotkanie Rady Polityki Pieniężnej z wicepremierem Leszkiem Balcerowiczem będzie prawdopodobnie poświęcone przygotowaniom do pełnego upłynnienia kursu złotego. Zdaniem analityków, do takiej decyzji dojrzała zarówno polska gospodarka, jak i rynek walutowy. Według Krzysztofa Błędowskiego z Wood&Company, ten ostatni zwiększył się w ciągu ostatniego roku nawet o 50%. Uważa on, że korzystne byłoby podjęcie tej decyzji już teraz, kiedy złoty znajduje się niemal w środku pasma. Po informacji o możliwym uwolnieniu kursu, nasza waluta umocniła się do poziomu 1,9% powyżej parytetu. Tymczasem Jan Mieczkowski, dyrektor Departamentu Skarbu Deutsche Banku Polska, twierdzi, że do upłynnienia kursu mogłoby dojść w połowie roku i nie spowodowałoby to zwiększenia płynności rynku. Miałoby to natomiast wpływ psychologiczny na uczestników rynku. - Uświadomi to inwestorom, że istnieje nieograniczona możliwość strat kapitałowych, jak i zysków. Może to wpłynąć na krótkoterminowe umocnienie złotego - stwierdził.Złoty porusza się obecnie w paśmie +/-15% odchylenia od centralnego parytetu ustalanego przez NBP w stosunku do koszyka walut (55% - euro, 45% - USD). Jest również dewaluowany wobec niego w tempie 0,3% miesięcznie.

P.S., PAP