W ramach wczorajszych transakcji pakietowych właściciela zmieniło 2 165 567 akcji NFI Hetman (7,2%). Najprawdopodobniej nabywcą był podmiot związany z Bankiem Austria.Wczoraj zawarto tylko jedną "pakietówkę" akcjami Hetmana. Jej wolumen to 2 165 567 akcji, co zapewnia 7,2-proc. udział w kapitale akcyjnym i w liczbie głosów na WZA funduszu. Wartość transakcji to 15 592 tys. zł. Nabywca płacił 7,2 zł za akcję. Na wczorajszym fixingu kurs wyniósł 4,85 zł. Takim pakietem akcji funduszu mogło dysponować 5 akcjonariuszy: Bank Austria (miał przed transakcją 22,17% walorów), Skarb Państwa (15,9%), PZU (14,79%), CA IB Investmentbank (5,59%; najprawdopodobniej jednak od czasu przekazania komunikatu w tej sprawie pakiet ten został znacznie powiększony) i Arnhold & Bleichroeder (co najmniej 5,13%). Skarb Państwa nie mógł brać udziału w transakcji.Kupującym mógł być CA IB Investmentbank lub inny podmiot powiązany z Bankiem Austria. Walory sprzedał zapewne PZU bądź Arnhold & Bleichroeder. Za pierwszą możliwością przemawia wysoka cena transakcji oraz fakt, że Austriacy handlowali już wcześniej dużymi pakietami akcji funduszu z ubezpieczycielem oraz dogadali się z nim co do przejęcia kontroli nad NFI.Austriacy od kilku miesięcy mają - po ustąpieniu kilku członków rady nadzorczej rekomendowanych przez PZU - większość w radzie nadzorczej NFI. Po odkupieniu części udziałów w firmie zarządzającej majątkiem Hetmana - Creditanstalt SCG Fund Management - mają również, za pośrednictwem podmiotów powiązanych z Bankiem Austria, 100% udziałów w konsorcjum. Możliwe więc, że wczorajsza "pakietówka" jest częścią realizowanego przez nich scenariusza przejmowania pełnej kontroli nad Hetmanem. Przy tym odbywa się to w taki sposób, by Austriacy nie musieli ogłaszać publicznego wezwania do sprzedaży akcji funduszu.
K.J.
