USA wykupią obligacje za 30 mld USD
Amerykańskie ministerstwo skarbu zamierza w tym roku przeznaczyć 30 mld USD z nadwyżki w budżecie federalnym na wcześniejsze wykupienie obligacji rządowych.Pierwsza tego rodzaju operacja wykupienia za gotówkę obligacji przed upływem terminu ich zapadalności ma na celu zmniejszenie kosztów obsługi długu poprzez bardziej aktywne zarządzanie nim. W minionych dwóch latach budżet Stanów Zjednoczonych miał nadwyżki - 123 mld USD w ubiegłym roku i 69 mld USD w 1998 r. - i w tym czasie zostały wykupione zapadalne papiery dłużne za 140 mld USD netto. Amerykańska administracja przewiduje, że dług Stanów Zjednoczonych może być zredukowany do zera w ciągu 15 lat, jeśli będzie utrzymana dyscyplina finansowa.Sekretarz skarbu Lawrence Summers powiedział na konferencji prasowej w Waszyngtonie, że zapowiadany buy back zmniejszy koszty oprocentowania ponoszone przez rząd poprzez zdjęcie z rynku starszych, rzadziej handlowanych obligacji, których ceny są na ogół niższe niż ostatnio emitowanych papierów. Natomiast oprocentowanie starszych obligacji jest niekiedy o 20 pkt. bazowych wyższe niż nowszych. - Na pewno warto to zrobić, biorąc pod uwagę, że jeden punkt bazowy jest wart 300 mln USD rocznie - powiedział Summers.Buy back zapobiegłby również kosztownemu i nieuzasadnionemu wydłużaniu zapadalności długu USA. Już teraz przeciętna jego żywotność wzrosła z 5,25 lat w 1997 r. do 5,75 lat w ubiegłym roku, a w 2004 r. może zwiększyć się nawet do ośmiu lat, jeśli nic nie będzie się robić. W okresie niskiej inflacji oprocentowanie długoterminowych obligacji staje się wyższe niż papierów o krótkich terminach zapadalności.Planowana operacja pozwoli też ministerstwu skarbu efektywniej wykorzystać nadwyżki gotówkowe powstające, gdy przychody z podatków przewyższają wydatki z budżetu. Na przykład w kwietniu 1999 r. wpływy gotówki do skarbu państwa wzrosły z 5 do 75 mld USD. Summers powiedział, że buy back rozpocznie się w ciągu kilku najbliższych miesięcy i wiele operacji tego typu będzie przeprowadzonych w I półroczu. Z wypowiedzi ministra wynika, że jego resort będzie starał się wykupić przede wszystkim obligacje o dłuższych terminach zapadalności, a pierwszy buy back odbędzie się zapewne pod koniec kwietnia, który jest dla Amerykanów ostatnim miesiącem składania zeznań podatkowych, a resort skarbu przeżywa wtedy prawdziwy zalew gotówki.
J.B.