WIG osiągnął swój nowy historyczny rekord na poziomie 21 742,2 pkt. O maksymalny dopuszczalny przedział z jednoczesną redukcją lub ofertą kupna zwyżkowały m.in. papiery Agory, Elektrimu, Optimusa, Softbanku i Telekomunikacji Polskiej. Wartość niezrealizowanego popytu na tych spółkach przekroczyła 247 mln zł, podczas gdy wartość wszystkich transakcji zawartych wczoraj na rynku podstawowym osiągnęła 352 mln zł. Indeks branży teleinformatycznej zwyżkował o 8,2%. Jednym z powodów tak gwałtownego wzrostu mógł być raport ABN Amro, w którym udziały Optimusa w Onecie zostały wycenione na 961,5 mln. Była to do tej pory najodważniejsza wycena, która dodatkowo pokazała, iż nie wszyscy uważają, że spółki "internetowe" są przewartościowane. Wśród bohaterów wczorajszego fixingu znalazły się też Boryszew, Prosper oraz Farmacol. Pierwsza z firm planuje emisję od 0,5 do 25 mln nowych akcji, co automatycznie rodzi spekulacje na temat wejścia do spółki inwestora strategicznego. W przypadku hurtowni farmaceutycznych należy pamiętać, iż należą one do sektora bardzo atrakcyjnego fundamentalnie. Prosper i Farmacol zastały natomiast znacząco przecenione w roku ubiegłym. Bardzo ciekawie wyglądały notowania ciągłe. Początkowo były kontynuowane wzrosty, a WIG20 w pewnym momencie był o 3,6% wyższy niż na fixingu. Później jednak zaczęły się spadki i ostatecznie indeks blue chips zamknął się na poziomie o 1,7% niższym niż w pierwszej części sesji. Wahaniom nastrojów towarzyszyły gigantyczne obroty - ich wartość przekroczyła 700 mln zł. Rekordzistkami były tu Elektrim (187,8 mln zł), Optimus (102,5 mln zł) i TP SA (73,1 mln zł).
GRZEGORZ DRÓŻDŻ
