Nowy kodeks spółek handlowych

- Kodeks spółek handlowych to element konkurencji, instytucje prawa są bowiem dla inwestorów produktami rynku kapitałowego - twierdzi prof. Stanisław Sołtysiński. I dlatego - jego zdaniem - trzeba było zrezygnować z obowiązujących od lat 30. przepisów Kodeksu handlowego. Prof. S. Sołtysiński jest jednym z autorów przyjętego już przez rząd projektu Kodeksu spółek handlowych.Podczas seminarium zorganizowanego przez Centrum Prywatyzacji S. Sołtysiński powiedział, że inwestorzy zagraniczni są zdania, iż prawo spółek w Polsce jest gorsze niż na Węgrzech, w Słowenii, a nawet w Kazachstanie. Według raportu EBOR z listopada 1999 r., jesteśmy w jednej grupie z Rosją, Słowacją, Rumunią i Bułgarią. Za nami są Białoruś i Czechy. Atrakcyjność polskiego prawa ma wzrosnąć dzięki np. wprowadzeniu nowych rodzajów spółek: partnerskiej i komandytowo-akcyjnej. Obie będą nowymi spółkami osobowymi, co oznacza, że nie będą miały statusu osoby prawnej. Korzyści to np. brak obowiązku płacenia podatku od firm. Jednak ważniejsza jest tu konkurencyjność wobec spółek zarejestrowanych poza granicami kraju. - Rząd brytyjski w uzasadnieniu do swojej ustawy o spółkach partnerskich pisał, że nie może sobie pozwolić na to, by przedstawiciele wolnych zawodów świadczyli usługi za pośrednictwem tzw. limited liability partnerships, zarejestrowanych w USA lub na wyspach kanałowych - mówił S. Sołtysiński.Inna zaleta nowych rozwiązań to ograniczenie tzw. terroru mniejszości, czyli możliwości zaskarżania uchwał WZA. - Nasza kancelaria miała klienta, który, jak sam mówił, miał do zainwestowania ok. 20 mln dolarów na jednej z giełd w regionie. Straciliśmy go, gdyż wybrał Węgry, czyli kraj, w którym trudniej można zaskarżyć uchwałę o szybkim podniesieniu kapitału akcyjnego - mówił S. Sołtysiński.Przyspieszeniu podnoszenia kapitału ma służyć instytucja docelowego kapitału zakładowego. Ma to polegać na tym, że zarząd dostaje pozwolenie od WZA (ważne przez 3 lata) na przeprowadzanie emisji akcji o określonej wartości łącznej. Projekt wprowadza też nowe przepisy regulujące łączenie się, podział i przekształcanie spółek.Termin kapitał akcyjny ma zostać zastąpiony określeniem kapitał zakładowy. Jego minimalna wartość ma wynieść 250 tys. zł.

M.CH.