W br. w Jutrzence ma zostać zwolnionych 85 osób, co stanowi 7,5% całej załogi bydgoskiej spółki. Redukcji tych (ze względu na stosunkowo mały zakres) nie obejmują zasady dotyczące zwolnień grupowych. Decyzja o zmniejszeniu zatrudnienia została wywołana stagnacją w branży cukierniczej i brakiem perspektyw na szybką poprawę sytuacji.- Tegoroczny plan produkcyjny możemy wykonać przy mniejszym stanie zatrudnienia, co wpłynie na wyższą rentowność produkcji - powiedział PARKIETOWI Grzegorz Dołkowski, prezes Jutrzenki. \W ub.r. w przedsiębiorstwach cukierniczych pracę straciło ponad 2000 osób. Jutrzenka nie zdecydowała się wtedy na przeprowadzenie redukcji. Jednak, zwłaszcza w obliczu zbliżającego się okresu wiosenno-letniego, kiedy sprzedaż wyrobów cukierniczych jest zazwyczaj niższa, firma zmieniła decyzję w tej sprawie.Niedługo ma zostać przyjęta strategia rozwoju Jutrzenki na najbliższe trzy lata. Nie wiadomo jednak, jakie założenia uwzględniono przy jej opracowywaniu. - Obecnie pracujemy nad odnawianiem asortymentu, co polega często m.in. na zmianie opakowania. Wskaźnik tej odnowy wynosi 20%. Wprowadzamy też zupełnie nowe produkty, szczególnie uważnie szukamy nisz rynkowych, które moglibyśmy wykorzystać w celu ich uplasowania - dodał G. Dołkowski.Jak wynika z zapowiedzi prezesa spółki, nie ma obecnie szans na szybkie zakończenie rozmów z potencjalnym inwestorem strategicznym. Firma, która była zainteresowana kupnem akcji Jutrzenki znajduje się obecnie w trakcie fuzji z innym przedsiębiorstwem (Fazer - Cloetta).
E.B.