Jakie podatki w 2001 r.?
Premier Jerzy Buzek poparł wczoraj propozycję, by w 2001 r. obowiązywały trzy stawki w podatku dochodowym od osób fizycznych: 19, 29 i 36%. W wariancie preferowanym przez premiera przyjmuje się, że wprowadzone zostaną ulgi dla rodzin mających co najmniej dwoje dzieci, a zniesione prawie wszystkie ulgi dziś funkcjonujące (m.in. budowlane i z tytułu tzw. prywatnych rent). W 2002 r. stawki obniżono by do: 18, 28 i 35%, a w 2003 r. mielibyśmy tylko dwie stawki (zlikwidowano by 35--procentową).Z nieoficjalnych doniesień wynika, że na przełomie marca i kwietnia koalicja AWS-UW podejmując decyzję o zmianach podatkowych będzie brała pod uwagę dwa inne warianty. W pierwszym przyszłoroczne ulgi i stawki byłyby takie, jak w 2000 r. (19, 30 i 40%), natomiast w drugim - najbardziej radykalnym - przewidziano wprowadzenie dwóch stawek (18 i 28%) już w 2002 r.Wersja reformy, którą popiera premier, to powrót do rozwiązań odrzuconych przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, a przygotowanych przez Sejm z myślą o bieżącym roku podatkowym. Jej przyjęcie oznaczałoby, że uchwalony jesienią 1999 r. harmonogram zmian byłby opóźniony o jeden rok.Wicepremier Leszek Balcerowicz nie potwierdził wczoraj nieoficjalnych informacji o trzech wariantach reformy podatku od dochodów osobistych. Stwierdził natomiast, że propozycje przegłosowane przez parlament w zeszłym roku były dobre i że wszystkie zasadnicze elementy tamtego projektu są brane pod uwagę.
B.J., PAP